|
kawazbitasmietana.moblo.pl
Noś mnie jak amulet który szczęście może przynieść . ♥
|
|
|
Noś mnie jak amulet, który szczęście może przynieść . ♥
|
|
|
Wiedziała, że ten dzień będzie wyjątkowy. Na randkę z nim szykowała się już od dwóch godzin. Ostatni raz pociągnęła rzęsy tuszem i wybiegła radośnie. Siedział już w parku z różą. Kiedy ją zobaczył - oniemiał. "wyglądasz nieziemsko" powiedział. Spacerowali, rozmawiali, a na koniec szli razem przytuleni. "wiesz, każda minuta bez ciebie, wydaje się być godziną..." powiedział wiedząc, że niedługo muszą się rozstać i chcąc czy nie, będzie musiał wypuścić ją ze swoich objęć... "każda godzina z Tobą mija tak szybko jak minuta" westchnęła i uśmiechnęła się, żeby jakoś go pocieszyć
|
|
|
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
|
|
|
Czasem kiedy mówię: " u mnie w porządku " chciałabym, żeby ktoś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział " wiem, że wcale tak nie jest "
|
|
|
Za każdym razem kiedy Cię widzę, ktoś, obok szturcha mnie łokciem, żebym przypomniała sobie że mam oddychać. : *
|
|
|
-Sialalala!-Co ty robisz?-Zagłuszam swoje serce, myśli i wyrzuty sumienia..
|
|
|
Kiedy w końcu będziesz mój? Czekanie doprowadza mnie do szału. Żebyś za długo nie zwlekał. Nie mam wieczności.
|
|
|
A Ty głaszcz mój policzek i patrz w oczy, które należą tylko do Ciebie ; *
|
|
|
-Dziękuję... -Za co? -Za to, że jesteś... -Nie dziękuj i tak niedługo odejdę...
|
|
|
Bo gdy Cię widzę zapominam o wszystkim , wszystko co złe odchodzi .. Widzę tylko Twoje słodkie oczy wpatrzone we mnie. : )
|
|
|
usiadła przy biurku, aby trochę się ' pouczyć ' ..otwierała wszystkie zeszyty po kolei poszukując notatek z lekcji.. nagle zobaczyła napis z przed kilku miesięcy.. poczuła ścisk w sercu. było jej zimno i gorąco.. wszystko na raz.. zobaczyła te kilka cyferek napisanych przez niego..które momentalnie wywoływały łzy w jej oczach a jednocześnie uśmiech na twarzy...
|
|
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.
|
|
|
|