wiesz pamiętam jeszcze jak zakładałam się o Ciebie z koleżankami, założyłyśmy się, że w ciagu 2 tygodni zaproponujesz mi spotkanie. byleś z nia. a ja wcale nie chcialam niszczyc wam związku, wiesz chyba chcialam sie odegrać za jakies zdarzenie z gimnazjum. . wystarczyło ,że napisałam Ci dwa esy. wystarczyło 10 minut i mialam w kieszeni 50 zł. wiesz. współczuję twojej dziewczynie,że ma tak pustego chłopaka.
|