|
i dopiero kiedy położyłam się na Twoim łóżku i nie poczułam na skórze delikatnego pocałunku zrozumiałam, że Ciebie już nie ma.
|
|
|
Potrafił rozpieprzyć cały dzień, mimo to za każdym razem wraz z myślami o nim przychodzi uśmiech.
|
|
|
Zaciągnęłam się z myślą o Tobie. Wypuściłam dym z nadzieją, że o Tobie zapomnę
|
|
|
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, ze za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
|
I co mam mu powiedzieć? Że się nim znudziłam? Że wyobrażałam go sobie całkiem inaczej? Że okazał się taki... normalny? Czy nie oszczędzę mu bólu, jeśli po prostu przestanę się odzywać ?
|
|
|
powiedz mi szczerze czy było warto..? i tak dobrze wiem, że prawda nie przejdzie Ci przez gardło..
|
|
|
przecież kiedyś byli tacy sami, wypełnieni ideałami, dziś zobojętniali..
|
|
|
..te setki słów, po których ślad jest trudno zatrzeć, nic nie widzisz w moich oczach? - znaczy nie umiesz w nie patrzeć
|
|
|
To nie tak miało być, często sobie powtarzali, ale dziś trzeba iść, żeby choć siebie ocalić, trzeba żyć choćby walił się świat nam na głowę, i doceniać każdy szczęścia powiew, póki możesz..
|
|
|
zapragniesz mnie z powrotem łzy spadną na ziemię, zdusisz w sobie ból wiesz znam to pragnienie..
|
|
|
Wszystko przyjdzie z czasem. Zdobędziemy to co powinno być nasze.
|
|
|
wiem, że w głowie mam burdel, mam nie poukładane, chociaż staram się jak umiem to raczej nie realne, żeby nagle wszystko unieść i ułożyć jak układankę, może kiedyś się nauczę, przestanę czuć się bezkarnie..
|
|
|
|