Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i Nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół i Nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś Ale dobrze że nie wiesz co u mnie bo pęk
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół i Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i Nie ma Cię i nie wiem już, gdzie jesteś, Ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce!
dla CIEBIE znów stałam się dzieckiem żebyś miał się kim opiekować... dla CIEBIE nauczyłam się śmiać i płakać... dla NAS wzięłam parasol żebyśmy nie zmokli i nie dostali kataru... dla CIEBIE nauczyłam się szurać butami po jezdni... TY odszedłeś deszcz przestał padać JA wydoroślałam składam parasol ocieram łzy nie szuram butami... RUSZAM. ODCHODZĘ.
- Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia? - Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu.