|
kasiovelovexo.moblo.pl
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi bo nie jesteś sam..
|
|
|
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi bo nie jesteś sam..
|
|
|
NIE CIERPIĘ TEJ PISTEJ BRUNETKI , KTÓRA WCIĄZ JEST OBOK CIEBIE .!
|
|
|
zawsze chciałam być czyjąś księżniczką. nawet taką w różowej, plastikowej koronie.. nigdy nią byc nie mogłam , nigdy nikt mi nie pozwolił .
|
|
|
-a czy wiesz, dlaczego zgasły jej oczy? -co? jakie oczy? -właśnie. Ty nigdy tego nie zauważyłeś. -ale wytłumacz, o czym mówisz? -nieważne. nie kochałeś jej tak jak ja. nie mogłeś zorientować się, że zabrałeś jej wraz z sobą całą radość, błysk w oku i chęć do życia. / olka
|
|
|
Potrzebą moją jest tęsknić
żyję w rozpaczy odkąd przestałeś wracać
Trwam jedynie przez strach
z węzłem w gardle
i nie przestaję o Tobie myśleć,
po trochu serce..
traci wiarę, traci głos
ocal mnie od zapomnienia, ocal mnie od samotności
ocal mnie od odrazy, jestem stworzona ku Twojej woli
ocal mnie od zapomnienia, ocal od ciemności
ocal mnie od odrazy, nigdy nie pozwól mi upaść
|
|
|
Ona wziela jego zdjecie w dlonie ,
Calowala je .. On stal kolo niej .
Wolnym gestem odwrocila je
i zaczela po nim pisac ocierajac lze .
Wiem ze to mialo byc inaczej
Wiem ze niczego nie naprawie placzem .
Tak bardzo ptagne z toba byc .!
KIEDY NIE MA CIEBIE JA JUZ NIE MAM NIC .!!
|
|
|
Nie nazywaj mnie księżniczką .! Ja nie jestem z BAJKI .!
Nie nazywaj mnie słonkiem.! Nie oświetlę NIEBA .!
Nie nazywaj mnie kwiatuszkiem .! Nie pachnę jak ONE .!
Nie nazywaj mnie aniołkiem .! Nie jestem ŚWIĘTA .!
Nie nazywaj mnie skarbem .! Są rzeczy CENNIEJSZE .!
Nie nazywaj mnie swoim marzeniem .! Masz DROŻSZE .!
mogę byc twoją MIŁOŚCIĄ .! tak mnie nazwij ...
ale zanim powiesz kocham .. pomyśl czy potrafisz .!
|
|
|
rzucił swoje, denne 'siema'. nie mogłam po raz kolejny odpowiedzieć zwyczajnego 'cześć'. nie byłam w stanie, znużona monotonią naszej znajomości. zobaczyłam potworną bliznę na jego twarzy. nie miał jej dzień wcześniej, kiedy topiłam się w jego spojrzeniu. nie wytrzymałam. obudziło się we mnie coś, co sprawiło, że złamałam tą przeklętą barierę. troska. podbiegłam do Niego i ujmując w dłonie Jego twarz, zaczęłam wypytywać co się stało. patrzył na mnie, nie odzywając się. w Jego oczach pojawiły się łzy. nie rozumiałam. nie wiedziałam, czy ktoś wyrządził mu krzywdę o której nie chce mówić, czy zwyczajnie stało się coś złego o czym mi nie powiedział, bo przecież nie ma zwyczaju zwierzania się komuś z kim jest tylko na 'cześć'. zaczęłam do Niego mówić, 'kochanie'. odruchowo. w ramach troski. obdarzył mnie uśmiechem. odwzajemniłam go. nie odezwał się do mnie słowem. niczego nie rozumiałam. odeszłam / abstr...
|
|
|
trzymała na kolanach, jego głowę. potrząsała nim, pełna amoku trzymając za ramiona. w myślach, błagała Boga o litość. - nie możesz mi tego, zrobić nie możesz, rozumiesz?! - krzyczała. wołała, prosząc o pomoc. jej krzyki, były znikome. ulica pusta, zero przechodniów. koszulkę miała całą w jego krwi. próbując złapać oddech, wpatrywała się w jego tęczówki zachodzące mgłą. - nie rób mi tego! - krzyczała. jej czarne od tuszu łzy, kapały na jego zakrwawioną koszulę. nasłuchiwała jego ustającego tętna, tracąc nadzieję. pochyliła się nad nim i cała rozhisteryzowana, patrzyła na jego zamykające się powieki. - przepraszam. - wyszeptał resztkami sił. straciła go. bezpowrotnie. / abstracion
|
|
|
A gdy jej było źle wieczorami : Ubierała się w ciepły szlafrok , na uszach miała słuchawki , Otworzyła na maxa okno , i patrzyła w gwiazdy , i myślała czy jej życie to nie sen , bo nie była nigdy tak szczęśliwa , w ręku trzymała telefon czekając na sms od niego , bo może napisze :" Słońce , jesteś tylko moja " - Tak wyglądały jej wieczory , przy których towarzyszył jej tylko bialutki miś .
|
|
|
Wmawiała sobie , że go nienawidzi - ale go kochała , mówiła że się nie liczy - a liczył się w każdej kwestii , mówiła że jest nikim - a tak naprawde był dla niej wszystkim ! co miała . Mówiła że nie go nie kocha - A naprawde nie mogła wyrazić jak bardzoo !! ;* A teraz gdy patrzy w jego oczy , wie że to on !
|
|
|
|