najchętniej nie wstawałabym z łożka nie mam dla kogo bo nie ma już Ciebie. Jednak muszę wstać i podnieść tą cholena glowe w której siedzisz tylko Ty. Muszę wrzucić na
najchętniej nie wstawałabym z łożka, nie mam dla kogo, bo nie ma już Ciebie. Jednak muszę wstać i podnieść tą cholena glowe, w której siedzisz tylko Ty. Muszę wrzucić na luz, ogarnąć się i iść do przodu udając, że wszystko jest dobrze.