|
karolsha.moblo.pl
Ciężki charakter wiem mam z natury ale chcę wierzyć w słońce nie chcę już wierzyć w chmury.
|
|
|
Ciężki charakter, wiem, mam z natury, ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury.
|
|
|
Siedzę samotnie na zimnym betonie,
a serce powolnie zamienia się w stal,
nie wiem czy jeszcze potrafię kochać
i może dlatego właśnie zostałem sam.
|
|
|
Myślę by zadzwonić wciskam pierwszą z cyfr, kilka lat życia mija, nim wybiorę drugą z nich, wszystko się przewija mija jak sekundowy film, mija czas, mijam ja, życie mija w kilka chwil.
|
|
|
Wracaj, bo nic tu teraz nie ma sensu i zamiast tlenu wdycham kurz. Wracaj za dużo domów i zakrętów
spod nóg usuwa mi się grunt.
|
|
|
Teraz zamknij mnie w swojej dłoni,
chcę się niebu w twych oczach pokłonić,
łagodnie połóż mi palec na ustach,
razem niepewność odpędzimy i strach.
|
|
|
I dlaczego mimo wszystko komplikuję sobie życie,
czemu skrywam wciąż przed tobą to co pragnę ci wykrzyczeć,
czemu robię głupie błędy mimo błędów świadomości,
czemu wikłam wszystko w sobie zamiast wszystko to uprościć?
|
|
|
A więc to właśnie jest życie, zajęcia dla początkujących, przyjdź do mnie jak najszybciej,
ciągle nie mogę spać w nocy,
złożysz mnie kostka po kostce,
plecy, nadgarstki i uda,
zbudujesz świat, który znowu jak na złość mi się nie udał.
|
|
|
Jesteśmy jak nuty na pieciolinii, razem czy osobno zawsze dobrze brzmimy.
|
|
|
Jeśli też szukasz miejsca aby nabrać choć na moment z tego świata, który funduje nam dramat, puść ten numer na słuchawach, skrusz susz i zrób wdech, kiedy zaczyna padać albo zbiera się na deszcz.
|
|
|
Moje miasto nigdy nie zasypia, nigdy nie milknie muzyka, nikt nie zadaje nam pytań. Chcemy bawić się, tańczyć i palić kwiaty gandzi, bez nadzoru gamoniów z nieoznakowanej Fabii.
|
|
|
I nawet jeśli milczę, gdy trzeba krzyczeć, nawet kiedy krzyczę, gdy powinienem milczeć. Sumienie da mi znać, popiół mam zawsze przy sobie i nie musisz mi pomagać, sam wysypię go na głowę.
|
|
|
A w życiu? Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.
|
|
|
|