|
karolsha.moblo.pl
Tysiąc osób wyjedzie tysiąc osób nie wróci tysiąc osób ma sposób Ty nie musisz nic mówić. Pomyśl o wczoraj dziś jutro może nie być nic i niech twoje serce pęka je
|
|
|
Tysiąc osób wyjedzie, tysiąc osób nie wróci,
tysiąc osób ma sposób, Ty nie musisz nic mówić.
Pomyśl o wczoraj, dziś, jutro może nie być nic
i niech twoje serce pęka jeśli nie pamiętasz ich.
|
|
|
Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno i ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą,
że ktoś ułożył ten plan precyzyjnie, kiedy odchodzą szybko Ci, którzy żyli tak niewinnie.
|
|
|
Widzę na ulicach pustkę, choć ludzi multum,
każdy biegnie po sukces obłudy bez szacunku.
|
|
|
Ten świat mnie nie rozumie, czy ja nie rozumiem świata, a może nie rozumiemy się tu obydwaj na raz?
|
|
|
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć, jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu..
|
|
|
Nasze wieże samotności z kości słoniowej, tylko kto na starość na kawę wstawi nam wodę? Wierzymy w miłość, potem tylko w moc pieniądza, z biegiem czasu nawet miłość nie jest bezinteresowna.
|
|
|
Za parawanem uczuć ciągle się kryje ktoś, cicho szepta, ja chyba znam ten głos. Jak to mówią w tych piosenkach non stop - na początku i na końcu jest samotność.
|
|
|
Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę, zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę.
|
|
|
Sączę wspomnienia z colą z kryształowej szklanki.
Ich imiona z przeszłości spacerują po mej głowie,
to te chwile gdy w radiu wszystkie piosenki są o Tobie.
|
|
|
A może w któryś dzień ruszyć się trzeba będzie jednak w drogę, a może będzie mniej słów bolesnych, niepotrzebnych wspomnień.
|
|
|
Powiedz Boże w czym Ty jesteś lepszy od Allaha,
czemu nie dasz dotknąć się kiedy chodzimy po dachach,
czemu to przez Ciebie wszyscy tu szukamy celu,
skąd mam wiedzieć czy naprawdę Ty nie masz na imię Zeus?
Proszę, powiedz mi jak możesz być takim ignorantem,
może jednak powinieneś z tego nieba zejść na parter,
jeśli jesteś tam u góry to spójrz co się dzieje z ziemią,
jak możesz nie widzieć tego że tutaj jest źle na serio.
Nie wiem na czym Ci zależy, może wreszcie powiesz o tym,
czy tu chodzi o to by co wieczór gadać Ci głupoty?
|
|
|
Chciałbym uwierzyć że jesteś, teraz nie wierzę za bardzo.
Proszę, pokaż mi Boże, że wierzyć jest przynajmniej warto,
proszę, pokaż że możesz być po prostu bliżej,
że Twoje istnienie to coś więcej niż kościół i krzyże.
|
|
|
|