|
karolsha.moblo.pl
Kurwa mać znów dym wypuszczają moje płuca. Pojedyncze chwile zmieniają Ciebie i mnie. A życie to czekanie czy tego chcesz czy nie.
|
|
|
Kurwa mać, znów dym wypuszczają moje płuca. Pojedyncze chwile zmieniają Ciebie i mnie. A życie to czekanie czy tego chcesz czy nie.
|
|
|
Czasem chciałbym odejść, znaleźć inną drogę. Zabić dziś egoizm w innych, przy czym nie znaleźć go w sobie.
|
|
|
Przeważnie przy Tobie zachowuję się poważnie,
przypadkiem przy Tobie rzucam kurwą nierozważnie.
Mój charakter jest wróżbą w której nic nie jest jasne,
jest szlakiem pełnym barier, traktuj go z dystansem.
Gdy patrzę to szczerze choć dobrze wiem że,
Twoje serce nie raz stanie gdy znów coś spieprzę
i wiem że nie jesteś pewna tego kim jestem.
Jestem dobry, zły - dla Ciebie będę kim zechcesz.
|
|
|
Krzykiem zdobyłem mile zmieniając dwa życia w thriller, obietnice bez pokrycia - w nich jestem mistrzem i szyk ten, który przez chwile był niezachwiany zamieniałem w pył, który do dziś pokrywa ściany i nie mając nic mogłem tylko snuć ballady, o tym co było a nie jest, kurwa ile to już razy?
|
|
|
Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie, ale znów jesteśmy gdzieś indziej, na starcie i chyba znów przez to rozmijamy się całkiem.
|
|
|
Planeta małp, świat ludzi bez ducha, każdy chce mówić, ale nikt nie potrafi słuchać.
|
|
|
To nie klęska - przegrać jedną z bitew. Klęską jest przestać walczyć i przegrać całe życie.
|
|
|
Co nam obca przemoc wzięła - odbierzemy, bo zadawanie ran, to jedyne co umiemy.
|
|
|
Bez znieczulenia zabijasz mnie.
|
|
|
Wszystko czym nigdy nie byłem stało się własnie mną,
nie poznaje siebie w lustrze chociaż patrze tak jak on.
Myślę jak on, ruszamy się w przeciwną stronę,
to jak nasze myśli kiedy znów igramy z alkoholem.
|
|
|
Chcę zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści, ale sam jestem rozbity, jakbyś rozbił mnie na części.
|
|
|
Wielu z nich, ja tak samo, tracę nadzieje, bo wierzę w coś, co już chyba nie istnieje.
|
|
|
|