|
karolisiaczek.moblo.pl
Boże naucz mnie obojętności takiej jaką obdarowałeś jego. spraw żeby moja zwykła rozmowa nie była modlitwą żebym nie tęskniła nie cierpiała.. Pomóż mi!
|
|
|
Boże, naucz mnie obojętności, takiej jaką obdarowałeś jego. spraw żeby moja zwykła rozmowa nie była modlitwą,żebym nie tęskniła, nie cierpiała.. Pomóż mi!
|
|
|
-dlaczego nie napiszesz do niego, nie zadzwonisz?
-bo pomyśli,że mi na nim zależy.
-ale przecież tak jest.
-ciii! nikt nie może o tym wiedzieć!
|
|
|
- on jest dla mnie całym światem, wszystkim. był Słońcem w pochmurne dni. tak wiele mu wybaczyłam,a on tego nie potrafi docenić.
-więc dlaczego mu tego nie powiesz, dlaczego udajesz obojętność? przecież wiemy,że Ci nie przeszło.
-on musi chcieć to usłyszeć. nie mogę pokazać słabości po raz kolejny.
|
|
|
znów ja wystukam w telefonie Twój numer i napisze Ci,że o Tobie myślę. nie odpiszesz,bo moje miejsce zajął ktoś inny,ale przecież o uczuciach trzeba mówić.
|
|
|
. i przecież nawet jeśli Go straci, to nie będzie bardziej samotna, niż była.. będzie już zawsze żyła z myślą, że żył dla niej.
|
|
|
dam ci korepetycje z euforii, wkładając językiem narkotyki
w twoje usta.
|
|
|
staliśmy w deszczu.
pocałował mnie.
zupełnie normalnie.
tak, jakby robił to nie pierwszy raz.
do tej pory czuję się, jak zaczarowana.
|
|
|
sycąc się każdą sekundą,
w której spoglądały na mnie wielkie brązowe oczy.
|
|
|
kocham w Tobie trzy rzeczy - oczy, włosy i serce.
|
|
|
na górze róże na dole fiołki... goń się, suko
|
|
|
Czy wiesz, że łzy się śmieją kiedy są za duże?
|
|
|
Odwracam się i odchodzę. Można mnie zrazić ignorancją, brakiem uwagi, atencji. W niepowodzeniach zamykam się i trudno mnie potem otworzyć, dotrzeć do mnie. Bywa, że wychodzę z domu, gdzieś uciekam, chcę być goniona i przepraszana.
|
|
|
|