|
karolisiaczek.moblo.pl
Spotkałam dziś Miłość... I co ci mówiła? Przepraszała że nie zawsze trwa do końca. Płakała ? Płakała bo często rani. Krzyczała ? Krzyczała że nie jest zawsze piękn
|
|
|
Spotkałam dziś Miłość... I co ci mówiła? Przepraszała , że nie zawsze trwa do końca. Płakała ? Płakała, bo często rani. Krzyczała ? Krzyczała, że nie jest zawsze piękna. Śmiała się? Śmiała się, bo umie z siebie kpić. Żałowała czegoś? Żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie. Była zła? Złościła się, że czasem w nią wątpimy. Cieszyła się? Cieszyła się, że jej tak często szukamy. Co ci jeszcze powiedziała? Powiedziała, że nie jest dla mnie ...
|
|
|
I pamiętając, że ma zapomnieć – kochała dalej. Kochała i wiedziała, że zanim wymaże z pamięci te wszystkie wspólne chwile, trzymanie się za ręce, to ‘kocham’ wypowiadane raz po raz, aby podkreślić moc więzi, upłynie sporo czasu. Nie chciała, aby upłynął.. Chciała pamiętać, że on jest, że zaraz przyjdzie.. Mocno przytuli i znów nazwie swoim kochaniem. On już nie wróci. Zakopał wielką miłość. Ale ona nigdy nie powie, że był.. bo chce pamiętać, że jest..
|
|
|
Bo ktoś się kiedyś potknął i podszedł zbyt blisko.. Miał powiedzieć słowo, a powiedział wszystko...
|
|
|
Pocałunki to mowa miłości, więc może wpadniesz i się wypowiesz?
|
|
|
.Tylko jα sypiαm w Jego rαmionαch. .to dlα Niego zostαłαm stworzonα. .Tylko mnie nαzywα Kochαniem. .to mój teren pod Jego ubrαniem. .to moje imię ma na ramieniu. .Tylko ze mną na tylnym siedzeniu.
|
|
|
` Na jej dłoni napisane było... "Zabiła mnie przeklęta miłość"..`
|
|
|
Zakochała Się w Nim Do Szaleństwa Jako Młoda Dziewczyna, Bo Podobnie Jak Wszystkie Jej Rówieśniczki Musiała Poznać Smak Miłości Niemożliwej...
|
|
|
..a ja ? Ja mam Ciebie. Cała reszta - to nic..
|
|
|
Miłość rodzi się w spojrzeniu, ale dojrzewa w uśmiechu tym uśmiechu, którym porozumiewacie się bez słów, a który oboje tak dobrze rozumiecie, który mówi: jestem tu z tobą ... i zawsze będę...
|
|
|
Do twarzy mi było w Smutku. Zaprzyjaźniłam się z nim nawet. Z Tęsknotą także. Wiedziałam teraz, że tęsknota to nie tylko przebieranie ziarnek maku. Nie tylko nasłuchiwanie jego kroków za drzwiami. (..) Bo 'tęsknić' i 'czekać' to prawie to samo. Pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka. Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można.
|
|
|
Budzić się i chodzić spać we własnym niebie..
|
|
|
Powiedział do niej tak, jak tylko on to robił. Nie żadne 'kochanie', 'misiu', 'kotku', 'słonko'.. Na to jedno słowo miał wyłączność.. A ona, słysząc to, przez pół sekundy miała nadzieję. Miała nadzieje, że będzie jak dawniej. Jednak przez drugie pół, tą nadzieję straciła..
|
|
|
|