|
karolisiaczek.moblo.pl
Więc spleć palce z moimi palcami i chodź prowadź i daj się prowadzić.
|
|
|
Więc spleć palce z moimi palcami i chodź, prowadź i daj się prowadzić.
|
|
|
Pomyślałam sobie o tym, jak bardzo Cię nie lubię. Że masz dziwne spojrzenie i że nie podobają mi się faceci
tacy jak Ty. Dlaczego więc po chwili zauważyłam, że serce mi mocniej przy Tobie bije i uśmiecham się, gdy Cię widzę?`
|
|
|
"doprowadziłeś mnie do tego stanu, że Myślę o Tobie ok. 50 minut na godzinę, a pozostały czas staram się o Tobie nie myśleć. Nie wiesz, że bije mi szybciej serce, gdy idziesz korytarzem.To cholernie ciężkie, że wieczorem chcę, abyś mi się śnił,zasypiam
myśląc, którymi wejść schodami, żeby na Ciebie wpaść, a gdy o Tobie nie myślę, pomarańcze smakują zupełnie inaczej.Uwielbiam drogi, którymi chodziliśmy razem - a nie było ich dużo, bo przecież to były przypadki i nienawidzę czasem i siebie, i Ciebie, za to, że jestem w pieprzonym martwym punkcie
i żadne z nas nic z tym nie zrobi. Będziemy tak tkwić, ja będę dla Ciebie koleżanką ze szkoły, a Ty będziesz sprawiał, że szybciej oddycham, gdy ciebie widze ale mimo wszystko warto mieć nadzieję, nie?"
Odpowiedź : " To do mnie?"
|
|
|
Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było, nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic...
|
|
|
czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek .. spojrzeć w Twe oczy .. gładzić dłoń .. dotykając Twej twarzy .. ust .. pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezpieczna w Twoich ramionach. Chciałbym zapomnieć co było, żyć chwilą obecną. Usnąć wtulona w Ciebie .. obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem jedyną. Chcę się z Tobą drażnić, tylko po to, by się czule pogodzić. I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz.
|
|
|
chcę żeby było lepiej, chcę to zmienić, wszystko, ale każda próba to tylko niemy krzyk, bezgłośne wołanie o pomoc, która nie nadchodzi, pomimo tylu wyciągniętych do mnie dłoni; chciałabym je złapać ale nie sięgam..
|
|
|
wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.
|
|
|
"samobójczy skok zakochanej pary"
|
|
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
|
śmierć jest minimum . minimum wszystkiego . podczas tych godzin , gdy jesteś tak blisko drugiej osoby , z dwojga niemal stajecie się jednym .. miłość jest śmiercią - śmiercią odrębności , śmiercią dystansu , śmiercią czasu . w trzymaniu się za ręce najpiękniejsze jest to , że po chwili zapominasz , która ręka jest Twoja . zapominasz , że są dwie , nie jedna . < 3
|
|
|
ciężko oddychać jak rozsypuje się niebo..
|
|
|
płakała tak, jakby uchodził z niej cały ból nagromadzony w ciągu kilku ostatnich miesięcy..
|
|
|
|