|
- Kochasz Go jeszcze ? - Nieee..... - Yhym , Jasne . Jak tylko Go zobaczysz , czerwienisz się , poprawiasz włosy i malujesz usta . Potem mówisz że jakoś tu gorąco i zeschły Ci usta .Gdy już przejdzie w oczach masz łzy. Powiesz mi o co tutaj chodzi ? - Poprostu nienawidze Go ale kocham jeszcze bardziej
|
|
|
nie całuj , gdy nie kochasz . niemów kocham , kiedy kłamiesz . gdy odejdziesz ten ktoś szlocha i nawet niewiesz jak mu serce łamiesz .
|
|
|
jest wieczór. siedzę na parapecie objadając się tabliczką ulubionej czekolady. biorę do ręki komórkę i przeglądam wszystkie wiadomości od Niego. następnie wyklinam Go w myślach, sięgając po drugi `zasilacz` - tym razem są to herbatniki. później tradycyjnie ustawiam na tapecie nasze wspólne zdjęcie, myśląc jak to pięknie razem wyglądamy. gdy już dochodzę do stanu, w którym łzy utrudniają oddech - zaprzestaje tortur. - i co dalej twierdzisz, że miłość jest piękna? - taa... i może jestem najlepszym na to przykładem? //
|
|
|
i znowu zmieniasz status na 'niedostępny' gdy mnie zauważasz. daj spokój już zrozumiałam...
|
|
|
-Kochasz go? -Niee! -To czemu tak na niego patrzysz? -To tylko wspomnienia pierwszej pierdolonej miłości
|
|
|
Mam to, co najważniejsze - nadzieję. Ona pozwala mi iść z uśmiechem na twarzy przed siebie, choć zdarza się, że się potykam.
|
|
|
Dzisiejszy dzień, z całą pewnością, mogę zaliczyć do udanych. Oni zawsze sprawiają, że życie nabiera barw. Ta chwila mogłaby trwać wiecznie.
|
|
|
Ciągle się kłócimy. O to, które z nas bardziej kocha.
|
|
|
I już zawsze będzie tak, że zazdrość zniszczy każde pozytywne uczucie.
|
|
|
Po prostu chciałam mieć przyjaciela. Czy to tak wiele?
|
|
|
Przeszedł obok, a ja poczułam jak coś chwyta mnie za gardło. To był znak, że wciąż go kocham.
|
|
|
|