|
miłość jest piękna. kto to kurwa wymyślił ?
|
|
|
ej,Mała - nie płacz. rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.
|
|
|
Skoro urodziłaś się suką to księżniczką nie umrzesz .
|
|
|
Żyć trzeba umieć, mnie najwyraźniej tego nie nauczono.
|
|
|
Czasem chciałabym umieć być suką, wszystko, co było puścić z dymem, pierdolić cały ten sentyment.
|
|
|
Siedząc w pokoju cała zapłakana myślałam o tobie. Nagle dostałam sms od mojej przyjaciółki przyjdź szybko do parku. Jak głupia umyłam twarz ubrałam moje czerwone trampki i po 3 minutach byłam na miejscu.Zobaczyłam Cię stojącego za moją przyjaciółka z bukietem czerwonych róż.Wtedy rzuciłam Ci się na szyje.Gdy miałam Cię pocałować usłyszałam znajomy głos mojej mamy"Kochanie wstawaj,spóźnisz się do szkoły". I pomyśl sobie że chyba tęsknie za tobą skoro codziennie mam takie sny..
|
|
|
Jestem leniwa z natury a z naturą trzeba żyć w zgodzie !
|
|
|
kiedyś pragnęłam księcia z bajki. dziś chcę zwykłego faceta. który mimo moich wad, min, humorków jest ze mną i nie zamierza zmieniać mnie na lepszy model .
|
|
|
Jaram się Tobą bardziej niż Goździkowa etopiryną.
|
|
|
Niesforne księżniczka dumnie krocząca przez świat, bezczelna, pyskata mająca dużo wad !
|
|
|
Wybacz, że nie noszę platform tylko najki. Wybacz, że nie mam połowy drogerii na mordzie, a jedynie tusz na rzęsach. Wybacz, że nie noszę obcisłych topów, tylko szerokie męskie koszulki. Wybacz, że nie wbijam się w lateksowe leginsy, tylko zakładam baggy. Wybacz, że nie kurwie się na dyskotekach, tylko wybieram domówkę z przyjaciółmi. Wybacz, że nie jestem poukładana, jak dupy liżące się nauczycielom w szkole. Wybacz, że rodzinę i przyjaciół stawiam ponad wszystko. Wybacz, że czasami mam zbyt mocno wyjebane. Wybacz, że mam dziwne fazy, i odchyły. Wybacz, że czasami staram się o rzeczy które nie mając najmniejszego sensu. Wybacz, że czasami sama nie wiem o co mi chodzi. Wybacz, że jestem taka a nie inna. Wybacz, że istnieję.
|
|
|
Pmiętacie,kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku,zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście.Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.
|
|
|
|