 |
karmelowe_oczy.moblo.pl
najgłębszy wdech szczęścia...
|
|
 |
|
najgłębszy wdech szczęścia...
|
|
 |
|
możesz zapierdalać po tym deszczu , daleej ... zapierdalaj ... myślisz że ci wybaczę ?
|
|
 |
|
Bo może już czas by wreszcie z kolegów, zrobić `nas`?
|
|
 |
|
Bardzo często myślałam o tym, jak brzmi jego głos, gdy wypowiada moje imię
|
|
 |
|
I nagle przypominają się chwile które były ważne..
|
|
 |
|
- tatoo, wychodzę !
-gdzie ? z kim ?
-z przestępcami obrabować bank. Too co mogę ?
-pewnie, byle byś nie wróciła z późno
|
|
 |
|
Robienie co się lubi to wolność.
Lubienie co się robio to szczęście
|
|
 |
|
mój grunt pod nogami się zawalił muszę nauczyć się latać
|
|
 |
|
moje prywatne słońce w postaci Ciebie ;**
|
|
 |
|
uderz mnie w twarz, wybij mnie sobie z głowy
|
|
 |
|
gdybyś wiedział jak bardzo mnie ranisz każdym słowem, zamilkłbyś?
|
|
 |
|
- to jestem Twoim powietrzem?
- tak moim osobistym powietrzem, moim słońcem w pochmurny dzień , woda tylko Ciebie pragnę
- ale przecież nadal żyjesz.
-spotykając się z Tobą jako koleżanka jestem tylko nie dotleniona, tylko strasznie mnie suszy i tylko tak cholernie blada .. ale żyje.. ledwo
|
|
|
|