 |
karmelowa1616.moblo.pl
ej mała Ty lepiej sercem wybierz bo rozum to Cię w chu a robi.
|
|
 |
ej mała, Ty lepiej sercem wybierz, bo rozum to Cię w chu*a robi.
|
|
 |
nie lubię też czuć się tak bezsilnie bezsilna . stać bezradnie , nieruchomo , gdy w głowie rozgrywa się wojna o moje własne marzenia .
|
|
 |
hardcorowy rozpierdol w mojej psychice .
|
|
 |
gdy zobaczyłeś mnie kiedyś z innym nagle stałam się dla Ciebie ważna ...
|
|
 |
nie lecę tylko na wygląd chłopaka , nie lecę na wóz , nie lecę na umięśnionego typa bez serca . lecę na Ciebie
|
|
 |
- co powiesz na to , żebym Cię teraz pocałował .. - nic nie powiem , tylko się odwrócę .. - dlaczego ? - bo znowu się w Tobie zakocham .. - a co Ty na to , jak Ci powiem , że Cie kocham i chcę z Tobą być ? - pocałuję Cię ..
|
|
 |
Z doświadczenia wiem, że każdy związek opiera się na kłamstwie i oszustwie.
|
|
 |
- Zabrakło mi odwagi by przyznać się do uczuć.. - I co teraz.? - Teraz jest już za późno... - Przecież jeszcze masz szansę
podejść i ... - ...i przywitać się z jego nową sympatią..
|
|
 |
siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście. Tam się poznali, tam zaczęli być ze sobą, tam razem przychodzili każdej nocy, a tamtej nocy mieli się nie spotkać, ale On napisał sms'a o 22:23: "Za pół godziny, tam gdzie zawsze. Czekam". Pomyślała, że chce się po prostu spotkać. Gdy przyszła, był już na moście. Podeszła do Niego, chciała dać Mu buziaka na przywitanie. Tak, jak zawsze to robiła. On się odsunął. Powiedział "musimy pogadać, bo widzisz... Ja Cię już nie kocham. Nie wiem czy w ogóle kochałem i proszę, nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków, że beze mnie nie przeżyjesz". Odszedł. Po chwili usłyszał jakby coś wpadało do wody. Odwrócił się, Jej już nie było...
|
|
 |
Pamiętam dzień, w którym pierwszy raz do mnie napisałeś. Byłam zaskoczona, ale i szczęśliwa. Nie mogłam uwierzyć, że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osobą. Ale tak było.. Pamiętam naszą pierwszą rozmowę, spotkanie.. w końcu nasz pierwszy pocałunek.. Pamiętam wszystko choć od naszego ostatniego spotkania minął prawie miesiąc, miesiąc, który odmienił moje życie, który przewrócił je o 180 stopni, który rozpieprzył wszystko co było tak poukładane.. Dziś to ja spędzam samotne wieczory, to ja płacze w poduszkę i śpię z pluszakiem nazwanym Twoim imieniem.. zrobiłabym wszystko by móc choć na chwilę utonąć w Twoich ramionach i zatopić swoje usta w Twoich wargach...Nawet nie wiesz jak mi cholernie Ciebie brakuje
|
|
 |
daliśmy ponieść się przez nurt miłości i zostaliśmy parą.
|
|
 |
wiesz co . kiedyś uwierzę w miłość . ale na pewno nie dziś . nie w tej erze w której ludzie wyznają sobie miłość gronem, mailem, gadu gadu . myślą, że prawdziwa miłość do status na fejsie . że ich związek jest forever tylko dzięki tym pieprzonym prezentom miłosnym na n-k . ja do takiej miłości jeszcze nie dorosłam . przykro mi
|
|
|
|