 |
karmelowa1616.moblo.pl
i dziś napawając się dymem nikotynowym zmieniłam w telefonie Twoją nazwę . już nie jesteś ' kochaniem ' a ' błędem mojego życia ' .
|
|
 |
i dziś , napawając się dymem nikotynowym , zmieniłam w telefonie Twoją nazwę .
już nie jesteś ' kochaniem ' , a ' błędem mojego życia ' .
|
|
 |
Czasami mam już wszystkiego dość. Bezsilność, spowodowana szarą codziennością, budzi ukrytą wewnątrz mojej duszy agresję. Lecz na dźwięk sms'a czas zatrzymuje się. Gdy czytam kilka słów wystukanych w pośpiechu od niego na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Może to i absurd. Szczerzyć zęby do ekraniku komórki. A jednak będę to robić nadal, byleby tylko on zechciał znów do mnie napisać.
|
|
 |
Wiesz.. w chwilach takich jak ta kiedy ostatni raz widziałam Cię miesiąc temu a drugie tyle wciąż przed nami. I kiedy mija ta data a ja nie mogę Cię przytulić siadam na dachu dziesięciopiętrowego wieżowca patrze na niebo i księżyc. I myślę że w tej chwili i ty spoglądasz na tę samą gwiazdę. I autentycznie jest mi lepiej. Tak na moment..
|
|
 |
Człowiek po prostu zbyt często jest ślepy. Myśli, że kiedy otworzy oczy, już wszystko widzi, a tak naprawdę, żeby cokolwiek zobaczyć, musi je zamknąć i wsłuchać się w bicie serca. Ono najbanalniejszym brzmieniem odpowie na najtrudniejsze pytania.
|
|
 |
Staram się myśleć pozytywnie. Nie kontrolować Cię, nie śledzić i nie obgryzać nerwowo paznokci na myśl, że mógłbyś mnie skrzywdzić. Nie... Ty przecież jesteś wierny. Przecież Ci ufam. Przecież nie zawiedziesz. Nie zawiedziesz... prawda?
|
|
 |
- ogladnijmy muminki. - dobrze kochanie. myślała , że przez chwile o nim zapomni. a tu kurwa , nawet Mała Mi tęsknila , chyba za Włoczykijem , rozpłakałam sie i wybiegłam z pokoju. - cio się stalo? - Skarbie? - cio? - obiecja mi , że nigdy nei zlamiesz dziewczynie serca , nigdy. obiecujesz? - dla ciebie wsystko slicnotko . przytuliłam go, moze jeden nie wyrosnie na drania.
|
|
 |
Przyjaciel to osoba której nie powiesz , że nim jest , bo wynika to z sytuacji dnia codziennego .
|
|
 |
przychodzi taki moment że zaczynasz potrzebować mężczyzny, nie chłopca
|
|
 |
masz rację - zaboli. Ale ja też mam rację mówiąc, że z czasem minie..
|
|
 |
Najbardziej tęskni za tą chwilą, kiedy to po powrocie do domu nadal czuła Jego zapach na sobie. < 3
|
|
 |
On oddycha teraźniejszością, a ja przeszłością i wspomnieniami - to jest podstawowa różnica między nami
|
|
 |
cudownie jest mieć przyjaciela, który nigdy nie zawiódł i nigdy nie zostawił, który zawsze się troszczył o mnie i był bym w stanie zapierdolić, kogoś kto się do mnie sapie, który jest ze mną, gdy rzygam pół imprezy i karze mi pić dużo zimnej wody, który robi najlepszy barszczyk i sajgonki, który chrapie w nocy co równe jest bym, że nie mogę zasnąć, który mimo tylu moich wad po prostu jest ze mną i nigdzie się nie wybiera .
|
|
|
|