 |
karmelowa1616.moblo.pl
Najpierw mówili odczekaj kilka dni będzie lepiej. Pocieszali że czas leczy rany potem wmawiali że kiedyś będę się z tego śmiała. Ale czy to ma sens.? Czy istnieje
|
|
 |
Najpierw mówili odczekaj kilka dni - będzie lepiej. Pocieszali że czas leczy rany, potem wmawiali, że kiedyś będę się z tego śmiała. Ale czy to ma sens.? Czy istnieje jakieś lekarstwo na to,że pomimo tego, że wylałam przez Ciebie tyle łez, nie mam Ci tego za złe.?
|
|
 |
Po każdym nieudanym dniu w szkole wracalam z puszczona muzą na fulla - najczęściej leciał pih , peja , pezet , sobota , tes , gabi itd. Ludzie się na mnie gapili a mi to nic nie robilo , szlam poprostu dalej. W domu rzucalam torbe w kąt i szlam na tv. Wlaczalam phineasza i ferba, myszke mikki , scooby'ego , nie ma to jak statek , czarodziejów itp. tylko to mnie odprężało. mogłam wtedy poczuć, że jestem znowu mala dziewczynka, bez problemów idąc raźno przez życie.
|
|
 |
Nadejdzie czas rozliczeń to podziękuję wrogom, tu miłość, nienawiść sypiają wciąż ze sobą. Poczekaj kurwa jeszcze się odkuje, mówię co czuje niczego nie żałuje.
|
|
 |
fakt, często nie pokazuję Ci tego co naprawdę czuję i myślę, bo cholernie boję się, że znowu spowoduje to jakieś spięcia między nami. Mimo to wiedz, że nigdy nikogo nie pragnęłam tak jak Ciebie w tym momencie.
|
|
 |
była bezsilna. nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.
|
|
 |
gdybyś tak czasem zaczął rozmowe , podzielił się usmiechem ...
|
|
 |
i co dziennie to powtarzam : Wyżej dupy nie podskoczysz, a że nie wierzyłeś to teraz połamany jesteś. Moje motto życiowe.
|
|
 |
wolę towarzystwo chłopców, zawszę mogę na nich liczyć. nie obrażają się gdy nie zatrzymam języka za zębami i jebnę jakąś następną bzdurę.
|
|
 |
-Kubusiu... -Tak, Prosiaczku? -Ja mam takie małe serduszko... -Jesteś malutki, ale serduszko masz duże - powiedział Puchatek i przytulił Prosiaczka.
|
|
 |
wszystko w nim było takie śliczne, że dosłownie zjadłaby go łyżeczką.
|
|
 |
najcięższą rzeczą jest oglądnie kogoś kogo kochasz,kochającego kogoś innego .
|
|
|
|