 |
karmelowa1616.moblo.pl
Taka mała a już kocha. Taki duży a nic nie rozumie.
|
|
 |
Taka mała, a już kocha. Taki duży, a nic nie rozumie.
|
|
 |
Kobieta, która chce odmówić, powie tylko nie. Kobieta, która tłumaczy, chce zostać przekonana.
|
|
 |
Znałam go tak krótko, a w Jego ramionach czułam się bezpieczniej niż kiedykolwiek .
|
|
 |
Czasami się zastanawiam co być zrobił, gdybyś spotkał mnie poza szkołą ? Gdybym przygnębiona wpadła na Ciebie ? Spojrzała Ci w oczy ? Albo lepiej ! Gdybyś zobaczył mnie szczęśliwą z jakimś cudownym uśmiechem na twarzy .
|
|
 |
- Chciałbym mieć dziewczynę
- A jaką? Może Ci pomogę ? Mam dużo koleżanek.
- Musi być wysoka, szczupła, szatynka z zielonymi oczami i pięknym uśmiechem,
przede wszystkim szalona, wyrozumiała, szczera, pomocna, troskliwa, nie powinna pić, palić, żeby nie lubiła siedzieć w domu w weekend, po prostu idealna
- Ojej, to jakiś koncert życzeń
- Nie, to prośba Boga by dał mi Ciebie
|
|
 |
Wpadła na niego idąc przez miasto. Był z kolegami, ona jak zwykle unikała go wzrokiem. Zaczęła nucić pod nosem piosenkę dudniącą jej w uszach byleby tylko pokazać jak jest on jej obojętny,a on zostawił śmiejących się kolegów i podszedł do niej patrząc smutno. Chciał ją przytulić, lecz ta odsunęła się - Zbyt długo czekałam, wybacz - szepnęła zostawiając go samego.
|
|
 |
Nie umiem sobie z tym poradzić. Po prostu nie potrafię zostawić tego wszystkiego za sobą. Nie potrafię Cię zapomnieć, kurwa....
|
|
 |
Czas zapomnieć, ale czy będę w stanie wymazać z pamięci każdą z tych chwil które utrwaliły się z niesamowitą siłą w mojej pamięci ?
|
|
 |
Kochała go, pragnęła z całego serca, ale mimo wszystko był sukinsynem, któremu nie należała się nawet odrobinka uczuć.
|
|
 |
Lekko odgarnął mi włosy z policzka, przyglądając się im. Mój wzrok spuszczony był w dół - wpatrywałam się w jakiś punkt na podłodze. Spojrzał na mnie i łapiąc za podbródek lekko przesunął moją głowę w swoją stronę. Spojrzał mi w oczy i uśmiechnął się tym swoim aroganckim uśmiechem. Niepewnie spoglądałam w Jego ciemne częczówki lekko wyginając kąciki ust ku górze ' wiesz, że je uwielbiam ? Bardziej niż Ciebie ' - odezwał się nagle aroganckim głosem. Popatrzyłam na niego przegryzając wargę i robiąc minę typu ' no dzięki '. Zaśmiał się i całując w czoło dodał ' no przecież żartuję osiołku. Ciebie uwielbiam ponad wszystko, przecież wiesz .
|
|
 |
Nie unikajmy spojrzeń na których najbardziej nam zależy.
|
|
 |
a jeśli wróci? jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? wymiękniesz..
|
|
|
|