|
karinciiia.moblo.pl
Widzę jak owszem To bez znaczenia i to nieistotne Jak wszystko waży mniej i nie przybliża się Widzę jak małe nieidealne Nocne niebo o ile znaczy mniej Nie u
|
|
|
Widzę jak owszem
To bez znaczenia i to nieistotne
Jak wszystko waży mniej i nie przybliża się
Widzę jak małe, nieidealne
Nocne niebo o ile znaczy mniej,
Nie urodzajne, nie nawołuje mnie
Widzę jak owszem, to nieistotne
Nieważne, niepiękne, wyblakłe i
To nie istotne z perspektywy absolutu.
|
|
|
'Powietrze pachnie jak malinowa mamba
nikt nie przeklina nikt nie mówi: karamba'
|
|
|
A może to mój chory sen? A może śmierć? A może nie ma mnie?
|
|
|
Słońce na wylot przenika przez głowę
Życie mi płynie przy tobie cytrynowe, cytrynowe
Szczęście na co dzień odbiera mi mowę
Popołudnia bezkarne i cytrynowe, cytrynowe
|
|
|
Nie wiem komu i jak
Podziękować za los
Co nasycić się dał
Współistnieniem przez nasz
Podwójny czas
|
|
|
Bezkarne żółte południe oddycham przytomnie
Przeważnie pijemy wódkę przy stole w ogrodzie
Niestraszne kosmiczne dziury i groźba wieczności
To zabawne jak nic nie znaczyłby świat bez miłości
|
|
|
Proszę, nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.
|
|
|
`Nie każdy rozumie, że jest.
Nie każdy rozumie, że myśli.
Wielu myśli, że rozumie.
Nie każdy rozumie, że mówisz i masz.
Pojmujesz?
|
|
|
`Mam ochotę rozrabiać, a nie siedzieć i udawać,
Że zło jest do ominięcia, cały syf tego miasta czeka na mnie bym pozował z nim do zdjęcia.
|
|
|
`Gdy rzucam się w otchłań to na spadochronie, koniec.
|
|
|
`Nie umiem Cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość,
ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą.
|
|
|
Tak bardzo trudno zauważyć gdzie
Kończy się życie a zaczyna się sen
|
|
|
|