 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
.Pamiętaj, jeżeli się nie odzywa to nie biegaj za nim jak głupia, bo tylko IDIOTKĘ z siebie robisz..
|
|
 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
|
 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
Zamiast się bronić wolę poddać się i uciec...
|
|
 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
Zamierzam być szczęśliwa! Cholernie szczęśliwa!
|
|
 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
budzisz się rano i nie do końca wiesz, co ze sobą zrobić. Podnosisz głowę, wysuwasz nogę spod ciepłej pościeli i nadal czujesz znak zapytania na swojej twarzy.
|
|
 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
Kłopot w tym, że kiedy człowiekowi za bardzo zależy, to wszystko czuje dwa razy mocniej.
|
|
 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
A gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi, różowe szpile i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne mogłabym Cię mieć.
|
|
 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
znów pojawiasz się w moim życiu. kolejny raz mówisz, że brakuje Ci mnie i bliskości. chcesz znać moje zdanie na ten temat? nie szukam epizodu,który wypełni mnie chwilową euforią ani chłopaka, który ponownie zniknie z mojego życia. szukam natomiast mężczyzny, który zapewni mi bezpieczeństwo i zostanie przy mnie już na zawsze, oferując przy tym swoją stuprocentową i szczerą miłość.
|
|
 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
nie boje się nocą, wracać sama. Gdyby coś się stało.. Chciałabym zobaczyć, ile dla kogo znaczę.
|
|
 |
kar34 dodano: 19 kwietnia 2011 |
|
niektórzy rodzą się przegrani już na samym starcie a tak zwana sprawiedliwość pogrąża ich jeszcze bardziej.
|
|
 |
kar34 dodano: 4 kwietnia 2011 |
|
było pochmurne popołudnie wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer. podążyłam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek. brakowało mi Ciebie. rodzice zawsze wszystko nam komplikowali. wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam oczy. po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech. otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laskę u Twojego boku. o dziwo nie wpadłam w histerie. wystukałam jedynie wiadomość "nie wspominałeś ,że rodzice dali Ci jakąś sukę pod opiekę." po jej przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i Twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie. wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę domu. dostawałam coraz to więcej wiadomości od ciebie lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę sim do śmieci. dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku. odwróciłam się, lecz Ciebie nie było. właśnie wtedy zaczęłam nowy etap w swoim życiu. '
|
|
 |
kar34 dodano: 2 kwietnia 2011 |
|
bawisz się uczuciami jak dziecko klockami .
|
|
|
|