|
kallaa.moblo.pl
Mam wrażenie że nawet ten papieros w dłoni i piwo na stole interesuję Cię bardziej niż ja.
|
|
|
Mam wrażenie że nawet ten papieros w dłoni i piwo na stole interesuję Cię bardziej niż ja.
|
|
|
Gratuluję. Właśnie tym gestem, który aktualnie wykonujesz automatycznie zostajesz umieszczony jako kolejny na liście skończonych dupków. Owacje na stojąco.
|
|
|
Nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze.
|
|
|
Usiadła na balkonie. Gwieździsta, ciepła noc. Spojrzała w niebo i nie mogła powstrzymać łez. 'Tak bardzo mi Ciebie brakuje.' wyjąkała i otarła rękawem słone krople. Przyciągnęła dłońmi kolana do klatki piersiowej 'Wiem, że tam jest Ci lepiej. Wiem, że patrzysz na mnie, że czuwasz.' Oczy zaszkliły się a łzy spływały strumieniami po policzkach pozostawiając czarne smugi.
|
|
|
Idiota bez serca, który ma w dupie uczucia kobiety, która go na prawdę kocha. Nie docenia jej miłości do swojej osoby. Nie widzi uśmiechu na jej twarzy gdy tylko go zobaczy, łez które po kryjomu wylewa w poduszkę. Nie słyszy krzyków i próśb o lepsze jutro. Idiota, który jest ślepy i nie zauważa miłości swojego życia.
|
|
|
Nadal nie wiem, co ja w Tobie widzę. Chyba to ten twój głupkowaty uśmiech, słodkie oczka i dołeczki w policzkach.
|
|
|
Kątem oka zawsze na niego spoglądała kiedy przechodził obok. Nie potrafiła nie spojrzeć na niego kiedy był blisko. Czuła wtedy jakby jej serce miało zaraz wybuchnąć. Nie potrafiła i nie chciała zataić tych wszystkich emocji jakie odczuwała kiedy na nią patrzył. Nie potrafiła się tego wszystkiego oduczyć./ kachaax3
|
|
|
i mimo wszystko wiedz, że gdzieś głęboko w moim sercu nadal istniejesz. | nexttime
|
|
|
był jak ulubiona książka. miałam swoje ulubione fragmenty, znałam całą treść na pamięć, a i tak, za każdym razem odkrywałam coś nowego. uwielbiałam jego ciemne tęczówki i uśmiech, który zdradzał jego kolor duszy. znałam na pamięć jego każdą rysę czy bliznę tą na ciele, jak i na sercu. były różnych wielkości, jedne bolały bardziej, drugie nieco mniej, ale sama świadomość, że cierpiał utrudniała mi oddychanie. znałam go na wylot. wiedziałam co lubił, a czego nie. czego się bał, i dlaczego robił wszystko, aby nie stać jak jego ojciec, a mimo wszystko - każdego dnia, dowiadywałam się o nim kolejnych, wspaniałych rzeczy, a czasem wręcz przeciwnie - jego przeszłość nie była kolorowa. nie pachniała grzecznością, dobrocią czy życzliwością. ważne, że przyszłość zapowiadała się w kolorach tęczy. o zapachu naszych wymieszanych perfum o drugiej w nocy, i o smaku naszych złączonych ust. tylko to się liczyło. /happylove
|
|
|
Lubię bluzy i perfumy. Szczególnie męskie. Szczególnie Twoje.
|
|
|
Ciekawe, czy kiedykolwiek na moje 'kocham cię', zaczęło mu szybciej bić serce.
|
|
|
Z czasem poznaliśmy smak pierwszych pocałunków -to było cudowne i nieznane mi dotąd uczucie.
|
|
|
|