obłędnie wzrokiem szukam Cię na korytarzach. Gdy przechodzisz obok mnie, zaciągam się Twoim zapachem, który tak niesamowicie pieści moje zmysły, Gdy przypadkiem trącisz mnie ramieniem, plecakiem szukam już w tym pretekstu. Twój wzrok, głos, chód, styl jara mnie od stóp do głów. Kocham Twoje koszykarskie cwaniactwo, mam nadzieję że kiedyś będzie moje. / zmodyfikowane.
|