 |
k0shi.moblo.pl
artystycznie rozpierdala mi się życie.
|
|
 |
| k0shi dodano: 23 listopada 2010 |
|
|
artystycznie rozpierdala mi się życie.
|
|
|
| k0shi dodano: 23 listopada 2010 |
|
|
Pierwsza zależność jaka powinna zniknąć z tego świata, a mianowicie, to że zbyt często jesteśmy nikim dla tych, którzy są dla nas wszystkim.
|
|
|
| k0shi dodano: 23 listopada 2010 |
|
|
krzycze głośno ' pieprzyć miłość ! ' jeszcze głośniej płacze i błagam o to aby nadeszła .
|
|
|
| k0shi dodano: 23 listopada 2010 |
|
|
Spojrzała na zegarek, była godzina 20:20 - przemilczała. Po jakimś czasie zerknęła znowu wskazówki wskazywały godzinę 21:21 - przemilczała. Położyła się do łóżka z nadzieją, że uśnie...na marne liczyła baranki, gdy tylko zamykała oczy widziała jego twarz. Twarz chłopaka, którego tak bardzo kochała. Wydawało się jej, że leży już tak całą wieczność, aby się upewnić, która jest godzina spojrzała dyskretnie na zegarek pełna obaw do tego co zobaczy. Była godzina 22:22 - to było już za wiele, nie wytrzymała... łzy same spływały po jej bladej twarzy
|
|
|
| k0shi dodano: 22 listopada 2010 |
|
|
najgorsza bitwa: to co wiem vs. to co czuję .
|
|
|
| k0shi dodano: 22 listopada 2010 |
|
|
generalnie jest normalnie - chujnia./eiva.
|
|
|
| k0shi dodano: 22 listopada 2010 |
|
|
Her eyes make the stars look like they’re not shining.
|
|
|
| k0shi dodano: 22 listopada 2010 |
|
|
w udawaniu, że się nie widzimy jesteśmy mistrzami
|
|
|
| k0shi dodano: 22 listopada 2010 |
|
|
noszę żałobę po milionie niewypowiedzianych zdań
|
|
|
| k0shi dodano: 22 listopada 2010 |
|
|
żadne z nas nie wiedziało "co" ale każde z nas czuło ze to "coś" ważnego
|
|
|
| k0shi dodano: 22 listopada 2010 |
|
|
To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem.
|
|
|
| k0shi dodano: 22 listopada 2010 |
|
|
widzisz Go na ulicy, Wasze spojrzenia się spotykają - to tylko chwila, ułamek sekundy. czujesz ból, bo Jego wzrok nie wyraża nic. brakuje Ci tego dawnego spojrzenia, pełnego miłości. tęsknota jest tak silna, że na Twojej twarzy pojawiają się łzy. po chwili otrząsasz się ze wspomnień, które nagle stanęły Ci przed oczami, po czym próbujesz odnaleźć Go w tłumie przechodniów, by wyjawić mu prawdę jak bardzo kochasz. jednak nie masz szans, On zbyt dobrze wtopił się w tłum. zrezygnowana wracasz do domu z głową pełną myśli , z sercem pełnym nadziei. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|
Dodaj komentarz