|
Tu strach bokiem przemyka między chwilą a chwilą , kiedy usta zatykasz, to
|
|
|
Że jak na imię mam? Że jak na imię mam? Nieokiełznany milowy las, Nieokrze
|
|
|
Znowu przychodzisz do mnie styrana, znowu cię widzę na kolanach.. Tempo pa
|
|
|
Raczej nie zyczymy nikomu dobrze, raczej nikomu żle, raczej siedzimy na da
|
|
|
Jeśli nie rozjadą nas czołgi, jeśli nie zestrzelą samoloty jeśli nie pousy
|
|
|
Tu strach bokiem przemyka między chwilą a chwilą , kiedy usta zatykasz, to
|
|
|
Znowu przychodzisz do mnie styrana, znowu cię widzę na kolanach.. Tempo pa
|
|
|
Raczej nie zyczymy nikomu dobrze, raczej nikomu żle, raczej siedzimy na da
|
|
|
Olek ma większe od staśkowaskiej xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxD
|
|
|
Znowu przychodzisz do mnie styrana, znowu cię widzę na kolanach.. Tempo pa
|
|
|
Tu strach bokiem przemyka, między chwilą a chwilą w ciszy usta zatyka, To
|
|
|
|