|
just.a.dream.moblo.pl
A co byś zrobił gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała że cholernie tęsknię że nie daję rady?
|
|
|
A co byś zrobił, gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała, że cholernie tęsknię, że nie daję rady?
|
|
|
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę...
|
|
|
Mamo, co to właściwie jest miłość.?
- No to tak jakby Pan Chleb zakochał sie w Pani Szynce.
Pan Chleb wiedział, ze gdy bedzie razem z Pania Szynką, nie przezyją długo,
mimo to stworzyli wpaniałą pare, Bo mocno sie kochali .
|
|
|
Pamiętam dzień, w którym pierwszy raz do mnie napisałeś. Byłam zaskoczona, ale i szczęśliwa. Nie mogłam uwierzyć, że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osobą, ale tak było. Pamiętam naszą pierwszą rozmowę, spotkanie,nasz pierwszy pocałunek. Pamiętam wszystko i niech to się nigdy nie kończy.
|
|
|
Bawiła się klawiaturą telefonu, myśląc czy warto napisać.
|
|
|
No i co, myślałaś że jak kurwa z Tobą pisze, to będzie też z Tobą chodził? Żałosna jesteś.. powiedziałam, i odwróciłam się do lustra plecami, płacząc w misia.
|
|
|
bo wystarczy jedno Twoje słowo a zasypiam z uśmiechem na twarzy..
|
|
|
Spojrzała na zegarek, była godzina 20:20 - przemilczała. Po jakimś czasie zerknęła znowu wskazówki wskazywały godzinę 21:21 - przemilczała. Położyła się do łóżka z nadzieją, że uśnie...na marne liczyła baranki, gdy tylko zamykała oczy widziała jego twarz. Twarz chłopaka, którego tak bardzo kochała. Wydawało się jej, że leży już tak całą wieczność, aby się upewnić, która jest godzina spojrzała dyskretnie na zegarek pełna obaw do tego co zobaczy. Była godzina 22:22 - to było już za wiele, nie wytrzymała... łzy same spływały po jej bladej twarzy..
|
|
|
Wstała pospiesznie z krzesła i krzyknęła ' nie będę już więcej kochać pierwsza ' !
|
|
|
Kochasz mnie ? - Tak . - Dlaczego ? - Bo inaczej nie umiem . - No ale czemu ? - Bo tak . - Jak tak ? - Tak . - Wyjaśnij mi to . - Jesteś jak powietrze . - Powietrze jest niewidoczne . - Ale zawsze przy Tobie . - Nieodczuwalne . - Zawsze Cię otula . - Nadal nie rozumiem . - A umiesz żyć bez powietrza ? - Nie . - No właśnie, a ja nie umiem żyć bez ciebie.!♥
|
|
|
kocham Cię.- żartujesz sobie.?- kurdę. myślałem, że dasz się znowu nabrać.
|
|
|
Byłeś moim pierwszym prawdziwym przyjacielem, Moim pierwszym prawdziwym zauroczeniem, Moją pierwszą prawdziwą miłością. Jak to możliwe, że stałeś się dla mnie zwykłym, szarym człowiekiem, który widząc mnie w szkole świadomie odwraca wzrok w drugą stronę?
|
|
|
|