|
jullieet.moblo.pl
Daj mi bucha flaszkę tequili i pięć minut. opowiem ci o swoim życiu.
|
|
|
Daj mi bucha, flaszkę tequili i pięć minut. opowiem ci o swoim życiu.
|
|
|
czasem jedyne co zostaje do powiedzenia to ' kurwa mać '.
|
|
|
To pierwsza butelka, więc jeszcze nie wymiękaj.
|
|
|
Klasyczne kłamstwa: nie jestem pijany; nie zranię cię; zostańmy przyjaciółmi; nie jestem gotowy; ona to tylko przyjaciółka; potrzebuję trochę czasu dla siebie; od jutra zacznę dietę.
|
|
|
ale dzisiaj jestem nijaka. chora, stęskniona, zaczekana nadzieją i bezgranicznie głupia.
|
|
|
Ona śmiała się bez żadnego konkretnego powodu. Nie było żadnych romantycznych kolacji, wyjazdów do kina czy teatru. Były spacery w deszczu bez parasola, po dziurawych chodnikach, parkowe wędrówki w towarzystwie komarów oraz plac zabaw nocą przy blasku księżyca..
|
|
|
mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|
|
|
perfekcyjnie potrafię oszukiwać własną podświadomość. szczególnie kategoriach 'wcale mi nie zależy', 'nic do niego nie czuje', 'sprawdzając co minutę sms'a wcale nie mam nadziei, że zobaczę jego numer na wyświetlaczu'.
|
|
|
wbiegła do domu. wybuchając spazmatycznym płaczem, zaczęła się krztusić z niedowierzania. nareszcie była w miejscu gdzie nikt nie pouczał jej łez, a ona mogła dać upust emocjom. zapaliła papierosa i kucnęła w przedpokoju kręcąc głową z niedowierzaniem. zalewała się po raz kolejny łzami, których twórcą był mężczyzna za którego gotowa była skoczyć w ogień.
|
|
|
jeżeli ktoś mi powie że, wie co czuje, to chyba spadnę z krzesła i zacznę płakać ze śmiechu.
|
|
|
Teoretycznie to już koniec, ale w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć.
|
|
|
uodpornienie na 'dasz radę', alergia na 'będzie dobrze', wstręt do 'wszystko się ułoży', awersja na 'nie martw się'.
|
|
|
|