 |
juleczkavip00.moblo.pl
czytanie rutynowe zajęcie którego każdy musiał się nauczyć chcąc nie chcąc dar od Boga rodzaj magii czynność pozwalająca na uwolnienie się od rzeczywistości moż
|
|
 |
|
czytanie - rutynowe zajęcie, którego każdy musiał się nauczyć chcąc nie chcąc; dar od Boga, rodzaj magii, czynność pozwalająca na uwolnienie się od rzeczywistości, możliwość poszerzania granic własnych możliwości poprzez przewijanie kolejnych stron książki./ Juula.
|
|
|
|
osaczona tysiącem stron, pochłonięta coraz to kolejną historią zdała sobie sprawę, że to jest jej miejsce. jej mały świat, w którym bez problemy odnalazła się wraz z pierwszą dotkniętą książką. / J
|
|
|
|
Mylą Ci się dwa pojęcia. W Twoim słowniku nie potrafię oznacza boję się . / Juula.
|
|
|
|
Ona jest inna . To co ją boli, woli doszczętnie dusić w sobie . O wiele bardziej woli uporać się z tym sama, niż bezsensu marnować kogoś czas na zwierzenia . W końcu czas jest cenny, a na taką osobę jak ona nie warto marnować nic cennego. / J.
|
|
|
|
Szła na chodniku, który doskonale znała . Wdychała znajomy zapach wspomnień i szczęścia . Niesamowite, że na tym chorym świecie zostało jeszcze miejsce gdzie dzieci są wolne i tryskają radością. / Juula.
|
|
|
|
czy mam coś do zarzucenia samotności ? chyba nie, sama nie wiem. może tylko to, że tak strasznie boli. / Juula.
|
|
|
|
wzięła nóż, delikatnie przecięła jedną z żył . krew zabarwiła białą koszulkę bordowym kolorem. ona powoli traciła siły, a jej dusza w końcu doznała ukojenia, o którym od dawna marzyła. / J.
|
|
|
|
dzień w dzień kładę się spać z nadzieją, że jutro rano obudzę się bez świadomości, że po raz kolejny zaczynam umierać na nowo . / J.
|
|
|
|
lubię deszcz. lubię kiedy uderzając o parapet wygrywa melodię, lubię jego zapach . lubię deszcz, bo potrafi maskować łzy. / J.
|
|
|
|
niby wszystko się wali, wszystko sypie, a ja mimo to mam przy sobie parę wyjątkowych osób . osób, które nie raz wycierały mi łzy z policzków. osoby, które bez słowa podchodzą i przytulają, bo widzą, że sobie nie radzę . osoby, które nie wypytują, bo wiedzą, że nie lubię opowiadać o swoim beznadziejnym życiu. osoby, które były, są i mam nadzieję, że będą, bo tylko one podtrzymują mnie przy życiu, tylko one nie pozwalają na to by świat wykończył mnie psychicznie . i wiem, że to nie wystarczy, bo to co dla mnie robicie jest wspaniałe, ale dziękuję . dziękuję z całego serca. /J.
|
|
|
|
dzień w dzień wmawiasz wszystkim, że czujesz się dobrze . ale gdyby zapytać twoje serce jak ono się czuje, powiedziało by zachrypniętym i słabym głosem, że wszystko się wali, że ono powoli umiera, traci siły. bo usta i tak przemilczą ilość nieprzespanych nocy, zatają liczbę wylanych łez, nie pozwolą by inni dowiedzieli się, że masz do nich pretensje i dość masz ich ciągłych żali, usta ukryją myśli, które strach wypuścić na światło dzienne. poprostu usta nie powiedzą jak bardzo serce potrzebuje bliskości drugiej osoby. / Juula.
|
|
|
|
-spójrz w lustro co widzisz ? - dziewczyne . dziewczyne pozornie uśmiechnięta . osobę z wielkimi oczami, w których kryje się coś więcej, niż ich kolor, kryje się w nich cząstka jej życia, której nie chce ujawnić. wsumie to widzę dziecko, z rumieńcami na policzkach i kieszenią marzeń . marzeń, które kiedyś wydawały się do spełnienia, lecz teraz zderzyły się ze światem rzeczywistym i muszą pozostać marzeniami . widzę, hmm, właściwie widzę zranioną duszę, posklejaną kilkoma plastrami . tak naprawdę, ta dziewczyna chciałaby wymazać część swoich doświadczeń i kilka błędów . ale nie może, do końca życia będzie gdzieś w zakamarkach miała ich zarys . ale mimo to jest osobą dzielną i sobie poradzi . tak to cała ja . / Juula.
|
|
|
|
Dodaj komentarz