 |
julciovaa.moblo.pl
Jestem jedną z osób które ufają bardziej zwierzętom niż ludziom.
|
|
 |
Jestem jedną z osób które ufają bardziej zwierzętom niż ludziom.
|
|
 |
Już nic z tego nie rozumiała. Jednego dnia skoczyłby za nią w ogień, drugiego dnia to on go rozpalał.
|
|
 |
Moje serce jest pełne miłości, szkoda , że nieodwzajemnionej .
|
|
 |
Gwałtownie w środku nocy otwieram rozpaczliwie smutne i spuchnięte oczy, spontanicznie podnosząc się wraz z przyśpieszającym się oddechem. Siadam na łóżku opierając się o ścianę, a swoje kolana tulę do siebie, lekko się kołysząc, niczym opuszczone dziecko. Czuję chłód, zaczyna brakować mi powietrza, a po plecach przechodzą mi ciarki. Z zagryzionych warg szepcze przekleństwa, krzyczę z bólu, próbując się uspokoić. Papierosy wypadają mi z trzęsących się rąk. Nagle wszystko ustaję. Słyszę tylko mój oddech i deszcz uderzający w szyby. Czuję łzę spływającą po moim policzku, którą szybko wycieram wmawiając sobie, że jestem silny. Stoję wpatrzony w lustro, mając nadzieję, że to tylko lustrzane deformacje, że to nie jestem prawdziwy ja. Proszę zapewnij, że każde kłucie w klatce piersiowej ma jakieś znaczenie, że ten cholerny ból ma sens. Powiedź, że miliony szpilek wbijanych w mięsień mego serca, nie są karą
|
|
 |
Dlaczego ten czas mija, kiedy z całej siły trzymam ją blisko siebie, próbując zatrzymać, nie pozwolić jej iść dalej. Boi się mnie. Ja ją tylko zatrzymuję, klękam na kolanach i proszę by była na zawsze i dzień dłużej. Chwytam jej dłoń, przykładam do mojej klatki piersiowej, aby poczuła bicie mego serca. Modlę się, by wypowiedziała jakikolwiek wyraz. Ona ciągle milczy. Jej obojczyki są takie puste bez moich pocałunków, więc próbuję otulić drżące je miękkością ust, lecz wyrywa się i zaczyna biec, potyka się, ale silnie biegnie dalej, upada. Stoję, nie ruszam za nią. Widzę jak obraca się sprawdzając czy podążam w jej kierunku, lecz nie robię tego, nie czuję swojego ciała. Słońce świeci mi prosto w twarz, wytrzeszczając źrenice próbuję dojrzeć jej zarys. W końcu powoli zanika, nie widzę jej. Zastygłem w bezruchu, błagając o jej powrót. Przegrałem wszystko
|
|
 |
Nie żałuj niczego, co kiedykolwiek wywołało na Twojej twarzy uśmiech. Nigdy nie płacz przez coś, co kiedyś dawało Ci szczęście.
|
|
 |
nie przychodź proszę,kiedy wiesz że staniesz się dla mnie wszystkim,a będziesz musiał odejść
|
|
 |
nie każdy jest idealny , ale każdy ma w sobie coś wyjątkowego...
|
|
 |
Gdy się rodzimy, jako małe dzieci pragniemy szczęścia i zabawy. Gdy dorastamy pragniemy życia jak z bajki. Lecz gdy już nie jesteśmy dziećmi chcemy w życiu być szczęśliwym i mieć te dziecinne marzenia wiedząc, że może kiedyś się spełnią .
|
|
 |
chciałabym umieć uodpornić się na ból, bądź w ogóle nie czuć nic. chciałabym nie brać wszystkiego do siebie i nie być tak wrażliwą.. no właśnie, chciałabym .
|
|
 |
i udowodnię wam że potrafię, chcę i mogę...
|
|
 |
Ktoś kiedyś powiedział : jeśli pomyślisz sobie życzenie, które nie może się spełnić, niebo będzie płakać.Pewnej nocy zapragnęła, by ten którego kocha był jej. Uśmiechnęła się i zrobiła się śpiąca. I nigdy nie dowiedziała się, że padało całą noc.
|
|
|
|