 |
julciovaa.moblo.pl
Chciałabym żebyś chociaż raz wybrał spacer ze mną niż trening piłki nożnej byś wolał mnie niż wódkę czy papierosy. Byś wolał pójść ze mną do kina niż z chłopakami na mur
|
|
 |
Chciałabym żebyś chociaż raz wybrał spacer ze mną niż trening piłki nożnej, byś wolał mnie niż wódkę czy papierosy. Byś wolał pójść ze mną do kina niż z chłopakami na murze zajarać bucha
|
|
 |
Jeśli pragniesz by ktoś na długo pozostał w Twoim życiu nigdy nie traktuj go obojętnie
|
|
 |
Mój nadgarstek. Twoje inicjały
|
|
 |
Skończyliśmy się. Jak film, piosenka, książka
|
|
 |
Wybacz, że się wycofałam. To całe czekanie, staranie się jest żałosne, więc spokojnie patrz jak odchodzę. Już nie wrócę, przepraszam
|
|
 |
nieważne co mówili. Byłeś ważniejszy od słów
|
|
 |
jego dotyk doprowadza do obłędu
|
|
 |
Siedząc na kanapie rozłożona w Twoich objęciach, czując Twoje ciepło wiem, że to szczęście
|
|
 |
Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. Wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. Po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - Powiedział, udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. On delikatnie się nachylił. Ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - To należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - A to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie
|
|
 |
Lubię kiedy wypowiadasz moje imię.
|
|
 |
robiliśmy sobie na złość, wyzywaliśmy się, kłóciliśmy się, ale nie potrafiliśmy bez siebie żyć
|
|
|
|