 |
julciovaa.moblo.pl
Czasem przychodzi taki wieczór gdy siedzisz całkiem sam słuchając muzyki łzy spływają Ci z oczu. Nie wiesz dlaczego i po co ale w głębi duszy czujesz że kieruje t
|
|
 |
Czasem przychodzi taki wieczór, gdy siedzisz całkiem sam, słuchając muzyki, łzy spływają Ci z oczu. Nie wiesz dlaczego i po co, ale w głębi duszy czujesz, że kieruje tym jakieś uczucie, którego nie potrafisz wyrazić słowami.
|
|
 |
Czasem nie mam pojęcia o czym mówisz, ale uwielbiam Cię słuchać.
|
|
 |
Kochać kogoś to znaczy widzieć cud niewidoczny dla innych.
|
|
 |
Była wygadana, każdemu umiała powiedzieć co o nim sądzi, umiała też doskonale pyskować. Pewnego dnia w jej życiu pojawił się ktoś kto powstrzymał to wszystko w niej, na jego widok cała się trzęsła a serce biło szybciej, kiedyś nie myślała o tym czy jest nachalna czy nie. Teraz męczy się miesiącami bo on nie pisze, a ona go tak cholernie potrzebuje..
|
|
 |
To taki pech.. że jednego dnia herbata traci smak, kawa swój wyjątkowy zapach, a ty umiejętność działania na mnie jak wcześniej.
|
|
 |
Nie potrzebuję żadnych obliczeń, cudzysłowów, średników, wyznań, wykrzykników i efektów specjalnych. W zupełności wystarczy mi Twoje dzikie spojrzenie, a także przestronne miejsce w Twoim sercu, gdzie mogłabym ulokować całe swoje życie.
|
|
 |
To dzięki niemu moje zeszyty stały się krainą serduszek
|
|
 |
Bycie chłopcem to kwestia urodzenia. Bycie mężczyzną to kwestia wieku, ale bycie dżentelmenem to kwestia wyboru.
|
|
 |
Nie da się określić miar kochania, schematów, następstw postępowania. Unikaty, każda miłość po kolei. Nieważne jak, nieważne jakimi słowami. Liczą się te gesty i to osobliwe odczucie gdzieś w środku. Kochamy się, na swój sposób, ale kochamy się, wbrew oczekiwaniom i zasadom, słabo widząc świat poza sobą, uznając się za największy priorytet nawzajem, nie planując wspólnej przyszłości, bo nie mamy pojęcia o jutrze, ale ze świadomością, że tylko śmierć może nas rozdzielić.
|
|
 |
Jej plan życia był prostu. Chciała iść z nim tą samą ścieżką, trzymając się mocno jego silnej dłoni.
|
|
 |
Pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą
|
|
 |
Nie myśl za dużo, bo stworzysz problem, którego chwilę temu nie było.
|
|
|
|