|
jolss.moblo.pl
a teraz spójrz mi w oczy i powiedz że nigdy nic do mnie nie czułeś.
|
|
|
jolss dodano: 25 czerwca 2010 |
|
a teraz spójrz mi w oczy i powiedz, że nigdy nic do mnie nie czułeś.
|
|
|
jolss dodano: 25 czerwca 2010 |
|
powiedz co czujesz, nim będzie za późno !
|
|
|
jolss dodano: 25 czerwca 2010 |
|
czasami myślę, że może jednak Ty czujesz coś do mnie na swój zjebany sposób./hipnotyzuje
|
|
|
jolss dodano: 25 czerwca 2010 |
|
Odpowiedz mi na jedno proste pytanie... Warto?/
|
|
|
jolss dodano: 25 czerwca 2010 |
|
Kiedy patrzysz na mnie, moje serce wyrywa się z klatki piersiowej. Wiesz co to znaczy? To znaczy, że Cię kocham !
|
|
|
jolss dodano: 25 czerwca 2010 |
|
Uwielbiam patrzeć jak patrzysz na mnie i czuć na sobie Twój wzrok! ;*
|
|
|
jolss dodano: 25 czerwca 2010 |
|
Mogę się do Ciebie zalotnie uśmiechać, ale to nie znaczy, że mi się podobasz... Mogę Ci puszczać oczko, ale to nie znaczy, że chcę Twój numer... Mogę Cię kochać, ale to nie znaczy, że z Tobą będę... Mogę kazać Ci wyjść ,ale to nie znaczy, że chcę żebyś odszedł... Mogę dać Ci szansę, ale to nie znaczy, że ją masz... Mogę Cię olewać, ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny... Mogę Tobą poniewierać, ale to nie znaczy, że na to zasługujesz... Mogę Cię szanować, ale to nie znaczy, że Cię lubię... Mogę śmiać się z Twoich żartów, ale to nie znaczy, że mnie śmieszą... Mogę Cię potrzebować, ale to nie znaczy, że się o tym dowiesz..
|
|
|
jolss dodano: 24 czerwca 2010 |
|
kochała deszcz. kiedy tylko, zobaczyła, że za oknem mży, siadała niezdarnie na parapecie, zwijając się w kłębek jak kilkuletnie dziecko. nasłuchiwała odgłosu kropel, uderzających o szybę. wierzyła, że każde z uderzeń ma jakiś magiczny przekaz. chce jej coś powiedzieć. coś uświadomić. tak jak ludzie. jednak, ani deszczu ani ludzi nie była w stanie, zrozumieć. czasami słowa, nie są w stanie opisać tego, co tak naprawdę pragniemy powiedzieć. nawet te najpiękniejsze, nie potrafią opisać tego, co dzieje się w nas samych, a czym chcielibyśmy się podzielić.
|
|
|
jolss dodano: 24 czerwca 2010 |
|
dzwoniłam do Niego w środku nocy. nawet z najbardziej błahych przyczyn. chociażby z powodu lęku, przed potworami zamieszkującymi pod moim łóżkiem. wiedział, że telefony o tej porze oznaczają mój strach. odbierał. rozmawialiśmy bez słów. oboje milczeliśmy, a ja nasłuchiwałam jego oddechu. właśnie dzięki temu, czułam się bezpieczna.
|
|
|
jolss dodano: 24 czerwca 2010 |
|
zaczęłam nucić jakąś kretyńską piosenkę, tylko po to, aby nie usłyszał jak moje serce kołacze na Jego widok. wolę wyjść na desperatkę śpiewającą 'pszczółkę Maję' na środku ulicy, niż na zakochaną.
|
|
|
jolss dodano: 24 czerwca 2010 |
|
a ja wciąż się uśmiecham. zagryzam wargi i idę przed siebie. bo ludzie, mający na celu moje nieszczęście nie, są warci moich przeszklonych źrenic o łzach, nie wspominając.
|
|
|
jolss dodano: 24 czerwca 2010 |
|
Jego tęczówki przeszywało czyste pragnienie, powiedzenia mi czegoś, czego nie był w stanie dobrać w słowa. właśnie wtedy mnie pocałował, wyjaśniając każde z niedopowiedzeń.
|
|
|
|