|
jogurcik111126.moblo.pl
Najpierw zabraniasz mi spożywać alkohol tłumaczysz mi że przez niego zanikają szare komórki a następnie sam zabierasz mnie pod rozgwieżdżone niebo z Martini w ręku bo
|
|
|
Najpierw zabraniasz mi spożywać alkohol , tłumaczysz mi że przez niego zanikają szare komórki a następnie sam zabierasz mnie pod rozgwieżdżone niebo z Martini w ręku bo wiesz ze Ty i ono to moje 2 słabości
|
|
|
Stul pysk,noszę obcasy wyższe niż twój penis.
|
|
|
Patrzysz na mnie tymi swoimi oczami i uśmiechasz się w ten irytujący sposób i dajesz mi dobrze do zrozumienia, ze nigdy nie będzie " nas ", a i tak nadal kocham Cię jak idiotka i planuję jak będzie wyglądać nasza przyszłość.
|
|
|
Nigdy nie mów mi co mam robić, bo i tak zrobię inaczej.
|
|
|
~ .Na chuj mam uczyć się matematyki? Widziała gdzieś pani sklep w którym każą pani wyciągać pierwiastek sześcienny z ceny czekolady, albo logarytm z paczki fajek? Już wolę uczyć się fizyki, dzięki niej chociaż obliczę czas i prędkość z jaką kula wystrzelona w moją głowę w nią trafi
|
|
|
Ten kto wymyślił szkołę powinien najpierw pomyśleć i wymyśleć Narodowy Dzień Darmowej Czekolady .! :)
|
|
|
Czuję się jak pies, który kochał bezgranicznie, a którego przywiązano do drzewa, bo przeszkadzał w planach wakacyjnych. A wiesz co jest najgorsze? Że on wcale nie próbuje się z tego drzewa uwolnić. Nie ciągnie za sznur i nie próbuje go przegryźć. Bo on ciągle czeka i ma nadzieję, że ludzie, których tak kochał, nadal kochają jego..
|
|
|
Uciekała za każdym razem, gdy on zaczynał się angażować. Nie zniosłaby rozstania.
|
|
|
Ciągle się kłócimy. O to, które z nas bardziej kocha.
|
|
|
ubóstwia malować swoje paznokcie na krwistą czerwień. nie pogardzi, wypadem na piwo z Twoimi kumplami. kocha zmysłowe szpilki, ale z pełnią zapału oglądnie z Tobą mecz. otwiera okno na oścież, podczas deszczu. w czasie zimy, biega boso po śniegu. nie toleruje świeczek na urodzinowym torcie i kocha gumę balonową. jest wyjątkowa, pełna obłędu. szukająca osobnika, który ją za ten obłęd, pokocha.
|
|
|
w życiu każego z nas, przychodzi moment, kiedy tracimy sens swojego istienia. kiedy dochodzimy do wniosku, że każdy z naszych dni, nie daje nam satysfkacji, jakiej oczekujemy. pomimo tego, jak bardzo staramy się dążyć do celów, czasami za wszelką cenę, nie udaje się nam. zaczynamy wątpić. najgorsze, są chwile, kiedy ostateczna nadzieja, nas zdradza. kiedy, nie pozostaje nam, nic na co moglibyśmy zrzucić winę, naszego niepowodzenia. najkrytyczniejszą chwilą w życiu, jest ta, kiedy niezadowolenie bierze górę nad całością.
|
|
|
rozmyślam o tym co spieprzyliśmy w tej miłości . Zapewne było w Niej za mało uczuć ,za mało wspólnych chwil , za mało spotkań razem .. Za mało wszystkiego , aby Ona przetrwała , dlatego już jej nie ma . Mogliśmy zrobić o wiele więcej aby ona przetrwała , bo w końcu tak strasznie się kochaliśmy , prawda ?
DED DLA K*******
|
|
|
|