|
jjagodzia.moblo.pl
Wiesz kiedy świat jest wredny ? Wtedy gdy On jest blisko a nie mogę uchwycić go wzrokiem. Gdy jest blisko ale nie ze mną. Nie przy mnie.
|
|
|
-Wiesz, kiedy świat jest wredny ? Wtedy, gdy On jest blisko, a nie mogę uchwycić go wzrokiem. Gdy jest blisko, ale nie ze mną. Nie przy mnie.
|
|
|
I znów mam ochotę pierdolnąć uczuciami o ścianę.
|
|
|
Każdego dnia modlę się aby Bóg sprawił abym znalazła się w twoich ramionach.
|
|
|
To jest taka tęsknota o której on nie ma pojęcia, a moje serce toczy walkę z rozumem.
|
|
|
Teraz jedyne co mi pozostało to udawać, że wszystko jest ok, że twoje imię nie wywołuje u mnie dreszczy, że na twój widok moje serce nie przyśpiesza.
|
|
|
- a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć ?
- uczucie gdy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być.
- dokładnie.
|
|
|
Mówisz, że masz go w dupie, a na dźwięk jego imienia skręca Ci kiszki.
|
|
|
Dopóki nie poznałam Ciebie nie wiedziałam, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć...
|
|
|
Jestem o Niego cholernie zazdrosna. I zazdroszczę ludziom, którzy zazdrośni nie są.
|
|
|
najpierw Ci się podoba - tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba.
w końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną
i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku.
cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną..
|
|
|
Z obawy przed porażką, niszczymy swoje marzenia, stając się ludźmi niespełnionymi...
|
|
|
Pragnę Cię po wielkiemu cichu. Jedyne co mi się ciśnie na usta, gdy patrzę na swoje odbicie w lustrze to: "tchórz".
|
|
|
|