Potrzebuje natchnienia, potrzebuje spokoju,
wszystko wokół się zmienia- dobra koniec postoju,
Nie ufam nikomu, bo w ludziach czai się zło, sprzedaliby mnie za grosz, o!
podwórko to nasz ogród a to mój trawnik
spracowani ludzie tutaj mają swój parking
czasem przeklinam to miejsce które ból ze sobą niesie
ale to kawałek mnie tutaj bije moje serce
ile tekstów o tym, ile moich wersów znasz
wychwalasz jedną ziemię która dała mi twarz
ona daje schronienie kiedy chce daje relaks
tutaj toczy sie życie na tacy podany temat
do tego w co wierze nie zmienisz mojego podejścia
bo jeśli w coś wierze to właśnie temu się poświęcam
i nie szukam zrozumienia jeśli czegoś nie pojmujesz
o to co bliskie dbam reszty nie potrzebuję
bezgranicznie oddany jak pierdolnięty fanatyk
chcę żyć tutaj na full, nigdy nie na raty tej
Tak my wiemy my będziemy tu zawszę
Dla tych ludzi którzy znają tę prawdę
Dla tych miejsc które dały nam szansę
Dla tych chwil co nie kupią ich pieniądze żadne