|
Kogo Bóg darzy wielką miłością, w kim pokłada wielkie nadzieje, na tego zsyła wielkie cierpienie, doświadcza go nieszczęściem.
|
|
|
pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? pierwszy pocałunek? pierwsze wypowiedziane 'Kocham Cię' ? pierwszą kłótnię i pierwsze pogodzenie się? pamiętasz? czy już kurwa zapomniałeś...
|
|
|
Pierwszy papieros za ich miłość. Pierwszy buch za to ,że mu zaufała , drugi za to ,że ją skrzywdził , trzeci za tamta ździrę , czwarty za jego piękne oczy , piąty za moją naiwność. Skończył się papieros , ale zapaliła jeszcze jednego bo to nie był koniec smutnej historii i wydarzeń które ją dołowały . Po godzinie skończyła się paczka fajek , skończyła się jak ich miłość.
|
|
|
Gdy mówiłeś 'Kocham Cię' po raz pierwszy - zbytnio nie potrafiłam uwierzyć. Dziś mogę pogratulować sobie intuicji.
|
|
|
Rozmowa z Tobą jak brodzenie w śniegu,nie wydeptane ścieżki gubią mnie.Tak łatwo utknąć w zaspie aż po szyje,na śliskich słowach wywracamy się.
|
|
|
Kilka urojeń, ubarwionych wspomnień. Kilka przepłakanych nocy i odrobina namiętnych dni. Miłości też tylko trochę.
|
|
|
Czasem, kiedy mówię, że wszystko u mnie w porządku, chciałabym, żeby ktoś spojrzał mi w oczy, uściskał mocno i powiedział: wiem, że wcale tak nie jest.
|
|
|
A potem sam się znajdzie powód,by zwątpić czy to sie opłaca.Znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów żeby wracać.
|
|
|
Kiedy kochasz, nie przejmuj się tym, że on ma wady, że czasem się nie zgadzacie, że boisz się o koniec tego związku. Kochaj tak, abyś nigdy tego nie zapomniała.
|
|
|
Każdy papieros z Tobą jest najlepszym posiłkiem w ciągu dnia..
|
|
|
Coś po środku mnie umiera, na granicy 3 a 6 żebra...
|
|
|
|