a teraz leżąc na łóżku i wpatrując się w sufit , zastanawiam się , dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak , który ma wszystko , a jednak ciągle czegoś mu brakuje . brakuje mu tej cholernej , pierdolonej miłości !
Równy miesiąc temu składał mi życzenia urodzinowe, zapewniając przy tym, jak bardzo jestem dla niego ważna. Dziś tymi słowami bajeruje już inną panienkę. Nawet nie wiesz jak strasznie jej współczuję. Ja swoje już wycierpiałam, ona ma to jeszcze przed sobą.