![jebniijsmajlem Pamiętam jeszcze początek. Szczęśliwie zakochani bez kłótni wrzasków bez cięcia się żyletką. Bez durnych rozstań i powrotów. Nie było płaczu. Czy się boję? no p](http://files.moblo.pl/0/9/3/av100_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
jebniijsmajlem.moblo.pl
Pamiętam jeszcze początek. Szczęśliwie zakochani bez kłótni wrzasków bez cięcia się żyletką. Bez durnych rozstań i powrotów. Nie było płaczu.
|
|
![Pamiętam jeszcze początek.... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
Pamiętam jeszcze początek. Szczęśliwie zakochani, bez kłótni, wrzasków, bez cięcia się żyletką. Bez durnych rozstań i powrotów. Nie było płaczu.
|
|
![Czy się boję? no proste. przeraża... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
Czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach, i drżące wargi. przeraża mnie to, że bez Ciebie zwyczajnie umieram.
|
|
![przede wszystkim mieć odwagę być... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
przede wszystkim, mieć odwagę być sobą.
|
|
![żyj chwilą która teraz jest .. a... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
żyj chwilą która teraz jest .. a nie tą , która będzie !
|
|
![Uwielbiam Ci odmawiać. Nie masz... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
Uwielbiam Ci odmawiać. Nie masz pojęcia, jak zabawna jest Twoja zdziwiona mina.
|
|
![Siedzieli u niej w domu. Oglądali... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer.
|
|
![odeszła jej ochota na cokolwiek.... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
odeszła jej ochota na cokolwiek. rano wstawała bo musiała, śniadania nie jadła, bo po co? Dzień Dobry mówiła od niechcenia. do domu wcale jej się nie śpieszyło, uśmiechała się, bo wypadało. tęskniła.
|
|
![chamska ?nie po prostu szczera i to... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
chamska ?nie po prostu szczera i to Cię boli
|
|
![znam tylko ćpuńskie historie i... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
" znam tylko ćpuńskie historie, i pęknięte serce w tle " ..
|
|
![Ty ? to dwie pary przecudnych oczu .... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
Ty ? to dwie pary przecudnych oczu . to jedne , najbardziej delikatne usta . to najcieplejsza na świecie klatka piersiowa . to najpiękniejszy zapach życia . to najwspanialszy opiekun mej osoby . Ty ? to też jednocześnie ktoś , kto odszedł . i nigdy już nie wróci .
|
|
![kłamstwa które co dzień dostaje... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
kłamstwa , które co dzień dostaje , są jak seria z karabinu .
|
|
![Najpierw uwierzyć w znaki i zyskać... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90383_9755850cef46104a19a0eeb.jpeg) |
Najpierw uwierzyć w znaki i zyskać nadzieję, a potem stracić wiarę w ich znaczenie.
|
|
|
|