|
` Siedziała przy oknie pod kocem.. czekała na kolejną spadającą gwiazę , by pomyśleć po raz 10 to samo życznie..
|
|
|
On nie napisał,
bo nie wiedział od czego zacząć .
Ona nie napisała ,
bo bała się , że on nie chce z nią pisać ..
|
|
|
` I rysujesz mi uśmiech każdą nową wiadomością ... ; *
|
|
|
`Ach te Twoje oczy - skąd w nich taka moc? Mogą zauroczyć kogo tylko chcą ! ;*
|
|
|
` Gdyby można było sfotografować sny, miałabym cały pokój wytapetowany w Twoich zdjęciach . ; *
|
|
|
Nie nawidzę, nie nawidzę tej cholernej słabości do Ciebie .
|
|
|
Rozmawiałam z pralką o mojej miłości do Ciebie i wiesz co ? Miałam wrażenie, że nawet ona się ze mnie śmieje.
|
|
|
To on .. Przecież winny jest wszystkich cichych łez ,
które skrywają w sobie , dusze zranionych kobiet . ; x
|
|
|
` Siadła na parapecie , otworzyła okno i na zaparowanej szybie pisała jego imię .
|
|
|
Sześć lat podstawówki .. A organizm jeszcze nie przyzwyczaił się do poniedziałku . ;D
|
|
|
` dziś w nocy siedziałam na parapecie patrzyłam w gwiazdy i zastanawiałam się czy on wie, że mnie traci.
|
|
|
` Chłopak ? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuję miłości na siłę. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. We wspólnym byciu razem owszem. Inaczej nikt by ze sobą nie wytrzymał. Czemu taka jestem? Dojrzałam?
|
|
|
|