|
jasneee.moblo.pl
Miłość to jedna wielka głupota mówiła A później się zakochała...
|
|
|
Miłość to jedna wielka głupota - mówiła
A później się zakochała...
|
|
|
Powiedziałeś, że nie wierzysz w uczucia. Później zawiązałeś mi szalik, żebym się nie przeziębiła.
|
|
|
To lampka nocna, która oświetla mi klawiaturę, gdy rozmawiam z Tobą po nocach.
A to mój kubek. Wspominam i marzę pijąc z niego herbatę.
Dlatego proszę, do cholery wejdź, powiedz, że mnie kochasz i zostań ze mną.
Do końca świata i o jeden dzień dłużej.
|
|
|
niech ktoś mi jeszcze raz powie, że "chcieć to móc"
- przysięgam - zastrzelę
|
|
|
Lubię kolor niebieski, lubię kiwi i truskawki, lubię czekoladę, ale najbardziej to chyba lubię Ciebie.
|
|
|
Gdybym miała magiczny aparat w oczach i każda rzecz, na którą patrzę stawałaby się rzeczywistością, byłbyś cały czas przy mnie.
|
|
|
Każdy ma jakieś sekrety. Moim sekretem jesteś Ty i moja bezgraniczna miłość do Ciebie.
|
|
|
Kochasz. Nie kochasz. Kochasz. Nie kochasz. Przypominam Ci,że życie to nie jest wyliczanka z płatków stokrotki.
|
|
|
- a więc tak nie wiem, czy pan pamięta, że Anna Karenina poszła do klasztoru, bo nie chciała wyjść za Wołodyjowskiego. a wtedy Kmicic chwycił swój róg bawoli, cętkowany, kręty i powiedział 'ogary poszły w las'. ciemno się zrobiło w piwnicznej izbie, gdy Boryna zataczając się wpadł w objęcia pani Dulskiej, która wzięła go za Zbyszka z Bogdańca (a to był Maciej Chełmicki). Chwyciwszy za głowę Rzeckiego, zrobił taką awanturę o Basię, że pan Tadeusz krzycząc 'quo vadis?' wpadł do Jeziora Bodeńskiego. na szczęście Jagienka, która była tam za chlebem, zapaliła Latarnika przy pomocy ogniem i mieczem, i odjechała wozem Drzymały, który należał do Faraona. taka była historia żółtej ciżemki.
|
|
|
Wpatrywał się w moje źrenice jakby zobaczył tam szczęście .
|
|
|
jak coś ci nie pasuje to tu masz drzwi, a tam jest okno.
|
|
|
Kocham męskie perfumy, t-shirty i za duże bluzy.
|
|
|
|