|
I nagle przychodzi taki moment, że rozmyślasz nad tym
co keidyś było, co robiłaś, dlaczego .?
|
|
|
Tak bardzo chciałam być, potrzebna Ci, niezbędna. Tak jak Ty mi do dziś.
|
|
|
` i nikogo nigdy bardziej. < 3333
|
|
|
` ja, on 22.04.2010 < 33333
|
|
|
-wychodzę!
-gdzie?
-umówiłam się .
-z nim?
-mamo, no.
- no z nim.?
- no a niby z kim, jak nie z nim.
- no dobra idź.
/ rozmowa z mamą. ; ]
|
|
|
` a gdy wpatrywałam się w te jego brązowe oczy, zauważyłam że nadal cierpi, cierpi przeze mnie. ; [
|
|
|
` rozmawiam z tb, więc wiem co to stracony czas, dziwko. ; /
|
|
|
zagrajmy w nową grę "kochanie"! zasady? dość proste! - gadajmy, śmiejmy się, spędzajmy ze sobą czas, przytulajmy się, dotykajmy, całujmy. kto pierwszy się zakocha odpada.`
|
|
|
` że my to nazwaliśmy najpierw przyjaźnią, to tylko Twoja wersja, dla mnie byłeś zawsze kimś więcej, kimś ważnym, najważniejszym. ; **
|
|
|
MAMO Tak, wiem, że mam szesnaście lat. Ale zrozum, nie jestem już tym dzieckiem, które biega ze swoim różowym misiem... Nie zaraz, ja nigdy nie miałam różowych misiów... Mamo, spróbuj sobie to wyobrazić. Kiedy go nie widzę, czuję jak wszystko we mnie szaleje. Jakby miliard motyli przeleciało przez całe moje ciało. Uwielbiałam z nim rozmawiać. O wszystkim, nawet o tym, jakiego batona ostatnio zjedliśmy. Przy nim czułam się bezpieczna, wystarczyła tylko jego obecność. Przy nim byłam szczęśliwa. Wiesz mamo, gdy przy jakiejś osobie jest się tak bardzo szczęśliwym, a potem się to straci, to nie da się o tym tak po prostu zapomnieć. Kocham go, mamo. Kocham go tak cholernie mocno, że oddałabym za niego wszystko, mimo tego, że mam przecież tylko szesnaście lat.♥
|
|
|
` chcesz wiedzieć co u mnie.? - spójrz na moje ręce. ; /
|
|
|
|