Chciałbym cofnąć się do czasów, gdzie ja i Ty, czasów gdy nie było mnie, bo byliśmy My, czasów kiedy wiedziałem co to szczęście, dzisiaj tylko wspomnienia i nic więcej.
Facet jak facet. Będzie dawał nadzieję, włączy ten swój ''łobuzerski'' uśmiech, sprawi, że go pokochasz a potem? A potem zapomni, że w ogóle był ktoś taki ja Ty w jego życiu.