|
jaraszmniekotek.moblo.pl
A gdyby została ci tylko godzina życia z kim byś ten czas spędził ?
|
|
|
`A gdyby została ci tylko godzina życia , z kim byś ten czas spędził ?
|
|
|
A jak życie się zj.eb.ało , to gdzie się składa reklamację ?
|
|
|
-mamo wychodzę ! -gdzie idziesz ?! -idę pozabijać tych co nie lubią Peji i ogólnie hip hopu ! -sama idziesz? -nie idzie ze mną 12345678901234567890 osób... -poczekaj idę z tobą. :D
|
|
|
niech Twoje imie będzie na kapslach Tymbarka.
|
|
|
siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
|
|
|
Stała zakrwawiona na środku szpitalnego korytarza. Rozłożone w bezradności dłonie, mokre od deszczu włosy i łzy na twarzy. Podszedł do niej policjant i złapał ją za ramiona. Trzęsła się niesamowicie. Dotknęła dłonią ust, brudząc się przy tym krwią. Spojrzał na nią pytającym wzrokiem i czekał. Stali tak jakieś trzy minuty, aż w końcu dziewczyna się odezwała. Mówiła bez ładu i składu. 'Strzelił. Dostał w klatkę. Strzelił do niego. Do braciszka. Mojego braciszka. On upadł i bardzo się...Miał dreszcze. Mówił, że mu zimno. Leciała krew. Dużo krwi. A później ktoś przyjechał i odciągnął mnie. Nie zdążyłam powiedzieć mu, jak bardzo go kocham. I jestem tutaj. Ja nie wiem gdzie iść. Nie wiem co mam robić.' Szeptała, zsuwając się na podłogę. Łkała głośno, później coraz ciszej i ciszej, aż całkiem umilkła, zatapiając wzrok w zakrwawionych dłoniach. 'Oni przyszli. Lekarze. Powiedzieli, że nie żyje. Tak o. Po prostu. Nie żyje.' Krzyk rozdzierał jej gardło.
|
|
|
kłócenie się z byłą najlepszą przyjaciółką o to , że mam chłopaka? , sorry mała, ale jeżeli Ciebie nikt nie chce , to przepraszam, ale odpierdol się od mojego szczęścia . ; )
|
|
|
-jesteś piękna. -a ty jesteś pijany.
|
|
|
jestem uzależniona od Ciebie, ale na odwyk za chuja nie pójdę.
|
|
|
- A Ty nadal jesteś singlem .? - Nie, kurwa albumem muzycznym ..
|
|
|
Co by było gdyby.. - Standardowe pytani9e, które zadaje sobie codziennie.
|
|
|
Przykro mi kotku . U mnie w serduszku już nie ma miejsca na takiego frajera jak ty .
|
|
|
|