|
jarasz-mniee.moblo.pl
Nie jestem idealna bo nie lubię różowego. Nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. Nie noszę miniówek i wysokich szpilek. Nie mam tleniony
|
|
|
Nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. Nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. Nie noszę miniówek i wysokich szpilek. Nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką i nie mam 5 centymetrowych tipsów. Mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. Nie robiłabym sobie nadziei..
|
|
|
Nie zapomnę Cię. Nieważne ile bólu przez Ciebie doświadczyłam, ile nocy przepłakałam i ile dusiłam w sobie. Nie zapomnę, bo mimo wszystko potrafiłeś sprawić, że czułam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, chociaż na kilka chwil
|
|
|
Któregoś dnia zatęsknisz, za dniem dzisiejszym..
|
|
|
słowa, które zraniły bardzo . okazało się, że przez czas trwania ich znajomości, była dla niego NIKIM .
|
|
|
24.03.12- ognisko dziękuje
|
|
|
Wstając z łóżka z niechęcią do wszystkiego, rozpoczynasz kolejny dzień, pełen absurdalnych rozczarowań. Każdy jeszcze bardziej pusty i beznamiętny, niż poprzedni.
|
|
|
i chciałabyś abyś pisał do mnie cały czas a nie tylko wtedy jak sie coś stanie/ jarasz-mniee
|
|
|
szczerze przyznaję, brakuje mi dni, w których o każdej porze wiedziałam gdzie jesteś, z kim jesteś i co robisz
|
|
|
i nie ukrywam że ulegnę jeszcze raz, i popełnię setny raz ten sam błąd..
|
|
|
Chociaż tak Cię nienawidzę, to nie potrafię bez Ciebie żyć, chujowo co?. Nawet gdybym usunęła Twój numer to nic nie da, znam po na pamięć. Wiem, że to nic dla Ciebie nie znaczy. Jak można kochać kogoś z kim nie miało się nic wspołnego? Co Ty mi zrobiłeś, że tak przez Ciebie cierpię? Dla mnie nie ma sensu żyć. Serce mi pękło! Wiem, że nie lubisz jak przeklinam, kiedyś nie lubiałeś jak płakałam. Płacz i wulgaryzmy pomagają. Procenty też i chyba nadużywam ich. Pomagają mi zapomnieć o tym świecie, które straciło swoj smak z dnem, w którym mnie porzuciłeś. Zostałam sama. I choć idę przez życie sama, idę i nie poddaję się. Szkoda, że mnie nie rozumiesz tak jak wcześniej rozumiałeś. Szkoda, że wolisz tą szmate.. szkoda!. Chcę zapomnieć, teoretycznie zapomniałam, ale praktycznie nie!. Nic a nic. Wciągle pamiętam, te wspólne rozmowy. Pamiętam jak się poznaliśmy. Pamiętam ten pierwszy raz, kiedy do mnie napisałeś. pamiętam.
|
|
|
Nie był idealny, nikt nie jest. Miał charakter tak cholernie złożony, że choćbym nie wiem jak bardzo tego chciała, nie rozpracuje go. Nigdy nie miałam pewności, czy mówi coś w przypływie emocji, czy zupełnie poważnie. Był jak dzieciak. Raz głupi bachor, który musi mieć wszystko tak jak on tego chce, a innym razem słodziak, który potrzebuje bliskości i uwagi. Ten uparty idiota, którego kocham, i który znikną z mojego życia raz na zawsze.
|
|
|
usiądź , pomyśl , zatęsknij
|
|
|
|