miętasz swojego pierwszego chłopaka, jego niesamowicie orzechowe włosy, uśmiech, który poprawiał koloryt twojego świata, jego spojrzenie przez które w twoim brzuchu porywały się do lotu hordy niecierpliwych motyli, pamiętasz jak każda chwila była tą pierwszą, pierwszy uścisk, pierwsze spojrzenie w jego niesamowicie miodowe oczy, pierwszy pocałunek na myśl którego do tej pory przechodzą cię dreszcze, i choć wszytko to było tak nieśmiałe, pełne zakłopotania i nieopisanego zdenerwowania, ty wciąż pamiętasz to wszytko, i wciąż będziesz pami
|