|
jaram_sie_tobaa.moblo.pl
Miłość to najsmerfniejsze coś na świecie .
|
|
|
Miłość to najsmerfniejsze coś na świecie .
|
|
|
-dlaczego rysujesz zielone serce?
-yy, bo jest spleśniałe?
|
|
|
już nie tonę w twoich oczach jak na początku- nauczyłam się już pływać.
|
|
|
już nie tonę w twoich oczach jak na początku- nauczyłam się już pływać.
|
|
|
wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu..
|
|
|
Dresy to źli ludzie, ale pomocni. Tyle razy już się mnie pytali czy mam jakiś problem.
|
|
|
Wakacje : jedyny okres czasu , kiedy kochasz nawet poniedziałki .
|
|
|
Powiedz dlaczego mi to robisz? Pojawiasz się dając nadzieję i znikasz gwałtownie ją zabierając. Nie idę na taki układ. Nie odchodź, gdy najbardziej cię potrzebuję, proszę.
|
|
|
Naucz się doceniać przyjaciół,bo życie nie kręci się wyłącznie wokół miłości. Gdy ten 'jedyny' odejdzie z kim potem będziesz wylewała smutki do butelki Finlandii o 5 nad ranem ?
|
|
|
dla szpanu, to ja mogę włosy na kolory tęczy zafarbować , a nie udawać że kocham.
|
|
|
i od pewnego czasu jestem tą jebaną optymistką.
|
|
|
Nike na stopach , spodnie Croppa , bluza z New Yorkera , t-shirt z Reeboka , torba Nike. Od jakiegoś czasu tak chodzę ubrana , przedtem powiedziałeś ,że mam za mało ` markowych , oryginalnych ` ciuchów i ze mną zerwałeś , a teraz widząc mnie mówisz ` Ta panna jest moja ludzie ` , a ja pokazuje Ci środkowy palec przy Twoich kumplach i tylko mówię ` Chłopczyku , chyba Ci się coś pojebało ` ta panienka ` była Twoja , ale wybrałeś markę , a oryginalnym trzeba być w sobie , a nie na sobie !
|
|
|
|