|
jarajsiemnax33.moblo.pl
Wyglądają jak ciasteczka smakują jak ciasteczka ale to tylko frajerzy.
|
|
|
Wyglądają jak ciasteczka, smakują jak ciasteczka, ale to tylko frajerzy.
|
|
|
Trudno zapomnieć o kimś kto dał Ci tak dużo do zapamiętania..
|
|
|
stała w deszczu wodząc oczami za tą ścieżką. znienawidzoną drogą, którą odszedł. stała tak przez dobre 10 minut. ludzie patrzeli się jak na idiotkę. pieprzeni, wścibscy idioci. co oni mogą wiedzieć? stała tak dalej. w końcu łzy pociekły jej po policzkach. buty przemokły jej na wylot. głowa zaczęła ją boleć, oczy spuchnęły. nie mogła znieść myśli, że już go nie zobaczy. nie mogła uwierzyć, że odszedł. i ciągle wmawiała sobie, że jeszcze wróci, że to nie koniec. powtarzała tak sobie, choć wiedziała jak jest. znała prawdę. on nie wróci. zostawił ją.
|
|
|
Spojrzała na zegarek, była godzina 20:20 - przemilczała. Po jakimś czasie zerknęła znowu wskazówki wskazywały godzinę 21:21 - przemilczała. Położyła się do łóżka z nadzieją, że uśnie.. na marne liczyła baranki, gdy tylko zamykała oczy widziała jego twarz. Twarz chłopaka, którego tak bardzo kochała. Wydawało się jej, że leży już tak całą wieczność, aby się upewnić, która jest godzina spojrzała dyskretnie na zegarek pełna obaw do tego co zobaczy. Była godzina 22:22 - to było już za wiele, nie wytrzymała.. łzy same spływały po jej bladej twarzy.
|
|
|
I nagle zdajesz sobie sprawę, że tak naprawdę nigdy Cię nie kochał.
|
|
|
Nie, Nie martw się, przecież tęsknie za tobą tylko wtedy gdy oddycham.
|
|
|
Dlaczego nigdy nie wiemy, że widzimy daną osobę ostatni raz? Może wtedy powiedzielibyśmy to wszystko, czego już nigdy jej nie powiemy, może zaciągnęlibyśmy się jej zapachem by czuć go przez całe życie, może ostatni raz.. dotknęli byśmy jej serca, by poczuć smak życia.
|
|
|
Nie powiem, jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów...
|
|
|
powiedział, ze to koniec - odchodzi. zaczelam sie glosno smiac jakis glupi, pieprzony zart. jednak on byl powazny. zamilklam. odruchowo tona lez poleciala mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. ale nie, przeciez musze byc silna, nie moge sie załamać. powiedziałam, ze wszystko w porzadku i szybko zapomnę.. pobiegłam do domu, choc ledwo stalam na nogach, ale nie moglam sie poddac ,nikt nie mgl poznac po mnie smutku. wytarlam łzy. niepotrzebnie, kolejna partia wylała sie z moich oczy w niespelna sekundę. nie potrafiła nad sobą zapanować. skulona usiadlam na krawezniku krzycząc, czemu to własnie ja straciłam swoj najslodszy narkotyk. otępiona, zalana łzami, spuchnięta nie podnioslam sie juz nigdy z tego jebanego dołu..
|
|
|
..ułożyłam sobie życie i nagle Ty stoisz dziś w moich drzwiach..
|
|
|
Nie ma tyle litrów wina, tabliczek czekolady i tego nędznego szczęścia na świecie, abym zapomniała o Tobie i o tym co mi zrobiłeś.
|
|
|
Pamiętasz, kiedyś Ci powiedziałam, że się boję. Obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu. Dlaczego kłamałeś? Myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?
|
|
|
|