|
jarajsiemnax33.moblo.pl
Jedno przepraszam nie poskłada mojego serca w całość.
|
|
|
Jedno przepraszam, nie poskłada mojego serca w całość.
|
|
|
Jestem na jakiejś cholernej huśtawce emocjonalnej i najgorsze jest to, że boję się z niej zeskoczyć. Boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości.. raz pęka mi serce, raz rozkwitam szczęściem, ale przynajmniej coś się dzieje..
|
|
|
Zobaczysz, gdy odejdę, zatęsknisz za mną bardziej, niż myślisz.
|
|
|
siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli - ani trochę. jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
|
"Forever Together" i inne "Love Story" poszły się jebać. Seans zakończony. -,-'
|
|
|
nigdy o nic cię nie prosiłam , ale w tej chwili w dupie mam honor . przytul mnie mocno .
|
|
|
Wciąż pamiętam Twój zapach, dotyk Twoich rąk i pamiętam jak powiedziałeś "przepraszam, ale to jednak nie to" ..
|
|
|
Siedziała sama w domu , oglądała filmy , jadła popcorn , cały czas pisała ze znajomymi smsy , oglądali ten sam film , i pisali o różnych scenach w nim , ale tak naprawde gdy on napisał , poczuła się , że jest szczęśliwa .
|
|
|
słysząc dźwięk wiadomości : optymistka - to na pewno On napisał, że mnie kocha < 3. pesymistka - to na pewno On napisał, że mnie nienawidzi ;< realistka - no kur*a ! znowu wygrałam BMW ?!
|
|
|
Ej, Mała - nie płacz. Rób wszystko - pij, pal , klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. Nie pozwól zaszklić się oczom , pokaż , że potrafisz być silna.
|
|
|
Moja nieobecność najwyraźniej nie zrobiła na tobie wrażenia.
|
|
|
Odkąd się rozstaliśmy nienawidzę swojego telefonu . Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza, Wyrzuciła przez okno, Spłukała w kiblu, Rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków .Jak długo on może milczeć ? Przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości . Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie - potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły .
W domu wyłączałam dźwięk bo mama dostawała spazmy od ciągłego pikania . Teraz zwyczajnie o nim zapominam . Kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki żeby tylko nastawić budzik . Potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny a nie do wymieniania z tobą grubo ponad setek wiadomości które mnie budziły, rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać . Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei że pojawi się zbawienny komunikat ' masz 1 nieodebraną wiadomość
|
|
|
|