I podchodzisz moja świadomość
od prawej strony
bo jesteś początkiem słonego morza łez,
Jesteś krzykiem w tunelu
kiedy nie potrafię wydostać się
z pudełka przerysowanych myśli. / jamajkowa
stanęłam jak wryta, wiedziałam, że właśnie ta chwila może się nigdy nie powtórzyć. Chwycił moją rękę i gestem, który znałam na pamięć poprowadził mnie w nieznaną otchłań./ jamajkowa