 |
jacieex3.moblo.pl
Może pora w końcu dorosnąć? Nie to może jeszcze zaczekać.
|
|
 |
|
- Może pora w końcu dorosnąć?
- Nie, to może jeszcze zaczekać.
|
|
|
|
- co mam zrobić z tym pieprzonym życiem?
- wsadzić w paczkę i wysłać do Boga.
|
|
|
|
.. naprawdę mi na Tobie zależy. - ucięła nagle .
- Powiedziałaś .. że Ci na mnie zależy ? -
uniósł szybko wzrok i wpatrywał się w nią oczami, które teraz zdawały się mieć barwę i wyraz jakich jeszcze nigdy w życiu Ona nie widziała.
- Nie. - odpowiedziała pospiesznie - chciałam tylko sprawdzić czy mnie słuchasz
|
|
|
|
- Przepraszam , naprawdę muszę już iść . - powiedział chłopak na pożegnanie .
- To idź .. - odpowiedziała niby obojętnie ale na siłę powstrzymująca łzy dziewczyna .
- Jutro będzie lepiej . - pocieszył ją .
- Nie będzie .
- Dlaczego ?
- Bo nie będzie Cię już przy mnie ...
|
|
|
|
-Dlaczego Ty tak bardzo lubisz huśtawki ?
-Bo pozwalają mi chociaż na chwilę przenieść się w dawny, dziecinnie bezproblemowy świat.
|
|
|
|
- Gdzie Cię mogę znaleźć?- zapytało Życie
-Nie szukaj mnie, bo i tak nie znajdziesz. Przyjdę do Ciebie w najmniej oczekiwanym momencie, bo lubię... zaskakiwać- odrzekło Szczęście
|
|
|
|
-Co to nadzieja?
-Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy.
-Ale w piaskownicy nie ma bursztynów.
-No właśnie. Ale mimo wszystko wciąż uparcie szukasz, choć wiesz, że szansa aby jakikolwiek znaleźć jest minimalna. To jest nadzieja.'
|
|
|
|
nagle powiedział, że to koniec. puścił jej rękę,
dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez. zostawił ją i odszedł.
a ona usiadła na krawężniku i wybuchła histerycznym płaczem.
kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się. wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział:
"chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną
|
|
|
|
Gdy spotkałam się z moimi przyjaciółkami wszystkie problemy ,
sprawy , wspomnienia rozeszły się gdzieś jakby ich w ogóle nie było .
To właśnie One pomagają mi w tych trudnych chwilach ,
mogę być z nimi zawsze szczera aż do bólu i dlatego czasami dostaje od nich w łeb ,
z nimi mogę iść przez całe miasto śmiejąc się
,ludzie wtedy patrzą na nas jak na wariatki a my się w ogóle tym nie przejmujemy.
Dlatego trzeba walczyć o przyjaźń .
|
|
|
|
chcę być jedyną, która sprawia że jesteś szczęśliwy ;* .
|
|
|
|
eśli on przyłapał Cię na tym, że na niego patrzysz...
pamiętaj że on też popatrzył na Ciebie :)
|
|
|
|
Tańczyć w deszczu, uśmiechać się do słońca... płakać tylko w ciszy .
|
|
|
|
Dodaj komentarz